Bransoletka z drutu i koralików wcale nie musi być nudna. Dziś zaprezentujemy Wam ją w zupełnie nowej odsłonie. Agnieszka Wajzer-Nowak przygotowała kurs robienia bransoletek z koralików w różnych rozmiarach i wzorach, dzięki czemu efekt końcowy jest naprawdę wyjątkowy.

Do stworzenia tego kursu zainspirowała Agnieszkę bransoletkę wykonana przez Ewę z pasartu (na co dzień zajmującą się obsługą klientów w naszym Handmadowym Biurze Dowodzenia :) ). Pokazywałyśmy ją Wam na instagramie jakiś czas temu. Wielu z Was się spodobała, prosiłyście by pokazać ją w kursie krok po kroku… i oto jest. W końcu Wasze życzenie jest dla nas rozkazem ;).

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika pasart (@pasart_pl) 18 Sie, 2016 o 11:34 PDT

Bransoletki wykonane przez Agę prezentują się tak:

Gotowe :)? No to do dzieła! Agnieszka wytłumaczy Wam krok po kroku, jak zrobić takie piękne bransoletki :).

Materiały potrzebne do wykonania bransoletek:

Drut pamięciowy – 4 obręcze drutu, z 5-8 cm zapasem

Kamienie naturalne – najlepiej jeśli kamienie będą miały 3 różne wielkości np. 12 (lub 10) mm, 8 mm  i 6 mm (lub 4 mm). Możesz użyć dowolnych kamieni np. agatów czy jadeitów

Koraliki – bransoletkę możesz wykonać również z koralików lub tak jak to jest u Agnieszki, z kamieni i koralików :). Aga wykorzystała koraliki Galaxy 6mm i kryształki CrystaLove o kształcie ball 6mm

Kulki gładkie – stanowią fajne dopełnienie pomiędzy koralikami o różnych wielkościach. Przydadzą Ci się kuleczki w dwóch rozmiarach: 5 i 3.2 mm

Szpilki jubilerskie – szpilki haczyki, w takim samym kolorze jak wybrany przez Ciebie drut pamięciowy

Zapięcie do biżuterii – w zależności od tego, które zapięcie preferujesz, możesz wykorzystać zapięcie typu toggle lub na karabińczyk

Kółka montażowe – w dwóch wielkościach np. 5 i 7 mm

Zawieszki – opcjonalnie :). Jeśli uważasz, że bransoletka sama w sobie jest wystarczająco ozdobna, nie musisz ich dodawać. Jednak w przypadku zapięcia na karabińczyk, zawieszka może ułatwić Ci zapinanie bransoletki

Narzędzia jubilerskie – szczypce o okrągłych noskach, szczypce ucinające i szczypce z płaskimi noskami

Wszystkie półfabrykaty do tworzenia bransoletek z kursu znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że kurs służy głównie nauce techniki i inspiracji. Jeśli chodzi o dobór produktów masz pełną dowolność. Ten projekt daje wiele możliwości modyfikacji, wystarczy, że użyjesz nieco innych koralików czy kamieni, a uzyskany przez Ciebie efekt będzie zupełnie inny :).

Mamy nadzieję, że kurs się Wam spodobał i pokusicie się o wykonanie własnej wersji bransoletki :). Czekamy na Wasze komentarze i zdjęcia!

Agnieszka Wajzer-Nowak: Ukończyła liceum plastyczne we Wrocławiu. Uzyskała dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Współpracuje z poznańskimi firmami zajmując się oprawą plastyczną imprez, dokumentacją fotograficzną i filmową, a także rękodziełem artystycznym: decoupagem, filcowaniem, sutaszem. Prowadzi warsztaty dla młodzieży i dorosłych, na których pokazuje jak łączyć różne techniki malarskie, graficzne, fotograficzne z rzemiosłem artystycznym. Dla blog.pasart.pl tworzy kursy , gdzie wyjaśnia krok po kroku, jak zrobić biżuterię.

Artykuł Bransoletka z drutu i koralików – kurs tworzenia biżuterii pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Magda z TakaYa pokaże Wam dziś jak zrobić pierścionek z koralików. Bardzo efektowny, a przy tym łatwy w wykonaniu. Do stworzenia pierścienia wykorzystamy ścieg parzysty peyote. Efekt, jaki możecie uzyskać stosując gradację rozmiarów koralików TOHO ROUND od 15 do 6 (lub nawet 3!) jest bardzo fajny, dlatego zachęcamy do spróbowania swoich sił. Do dzieła!

Wzór na pierścionek z koralików jest bardzo popularny, więc pewnie już go nieraz widziałyście. W zasadzie nie odkrywam tutaj zatem żadnej przysłowiowej „Ameryki”…. ale zdecydowałam się pokazać ten projekt, bo dzięki gradacji rozmiarów koralików, efekt końcowy jest naprawdę wyjątkowy. Pierścień idealnie komponuje się z bransoletką z tego kursu. Życzę wesołego koralikowania i… zaczynamy!

Materiały potrzebne do wykonania pierścienia:

Koraliki TOHO – w rozmiarach 15/0, 11/0, 8/0, 6/0. Dla wyjątkowego efektu, ważne jest, by użyć koralików w różnym rozmiarze.

Koraliki FirePolish – zamiast TOHO 6/0 możecie użyć koralików FP rozmiar lub 4mm, prezentują się równie ciekawie (zielony pierścień). Do wykonania zielonego pierścienia użyłam również koralików SuperDuo.

Igła jubilerska

Nić jubilerska – mocna nić np. One-G. Koniecznie w kolorze zbliżonym do koralików, bądź neutralnym.

Wszystkie produkty potrzebne do wykonania pierścienia znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że kurs służy przede wszystkim nauce techniki, zainspiruj się i stwórz swój własny pierścionek z koralików. Kolorystyka jest całkowicie dowolna :)!

1. Zaczynamy! Pierścień robi się naprawdę bardzo łatwo, na bazie ściegu peyote. A zatem: nawlekam nić, a następnie zabezpieczam jej koniec stoperkiem.

2. Nabieram na igłę 10 koralików TOHO w rozmiarze 15.

3. Przesuwam je do końca nici, do stopera.

4. Nabieram na igłę 1 koralik TOHO 15, i przechodzę igłą nicią przez przedostatni koralik z poprzednio nawleczonych – czyli 9-ty.

5. Oto efekt.

6. Powtarzam czynność z kolejnymi 4 koralikami 15-tkami.

7. Taki jest skutek:

8. Po raz kolejny dodam 5 15tek.

9. Nabieram koralik i przechodzę igłą przez wystający koralik 15 z poprzedniego rzędu.

10. Powtarzam tę czynność z kolejnymi 4 koralikami TOHO 15.

11. I jeszcze raz.

12. Mamy już kilka pierwszych rzędów pierścionka.

13. Aby brzegi były mocne, przeszywam je ponownie – po obu stronach. Tę czynność powtarzam na końcu każdego kolejnego rzędu. Wchodzę igłą od dołu w dwa koraliki przy brzegu.

14. A następnie – od góry i wychodzę dołem, mogę szyć peyote dalej.

15. Nić One-G jest mocna sama w sobie, ale podwójna na pewno w przypadku pierścionka zapewni bezpieczeństwo użytkowania ;).

16. Uszyłam kilka – sześć – rzędów TOHO 15 kolorem Mauve Mocca Matte. Teraz dodam 3 kolejne rzędy 15tek w kolorze Galvanised Bronze.

17. Jeszcze 1 rząd TOHO 15 kolorem Mauve Mocca Matte.

18. A teraz pora zacząć wachlarzyk – stopniowo zwiększamy rozmiar koralików, lecz metoda pozostaje bez zmian: przechodzę zatem na TOHO 11 i szyję kolejne 3 rzędy.

19. Teraz pora na TOHO 8-ki. Zatem: kolejne 3 rzędy koralikami tego rozmiaru.

20. Automatycznie powstaje wachlarzyk.

21. Pora na największe koraliki z mojego zestawu: TOHO 6. Szyję 3 rzędy. (Uwaga: Można zastąpić je np. FirePolish– np. w rozmiarze 3 lub 4 mm – tak jak w moim drugim, zielonym pierścieniu – poniżej).

22. A teraz będziemy „zwijać” wachlarzyk, czyli odwracam kolejność doboru koralików: będę dodawać kolejno 3 rzędy TOHO 8, potem TOHO 11 i 15.

23. Ważne aby po obu stronach wybrzuszenia wykonać tyle samo rzędów szycia danym kolorem koralików. Oto mój efekt.

24. Na razie pierścionek byłby zbyt wąski. Chcę wykonać pierścień w rozmiarze 16. Zatem zdecydowałam się kontynuować mój ścieg peyote galwanizowanym brązem, 15tkami. Będzie zarówno efektownie, jak i trwale wykończony od spodu, gdzie jest najbardziej narażony na ścieranie.

25. Mierzę pierścień w czasie pracy. Jest ok!

26. Teraz zszyję brzegi. Ważne, aby przed zszyciem sprawdzić, czy brzegi zazębiają się.

27. Wejdę igłą w pierwszy koralik z brzegu drugiego końca mojej robótki.

28. Następnie przeciągnę nić przez wystający koralik w kolorze Bronze.

29. I tak na przemian – nić przeciągam przez wszystkie wystające koraliczki.

30. Tak to wygląda po wyjściu z ostatniego koralika.

31. Dociągam obie nici.

32. Wiążę oba końce nici.

33. Resztę obu końców nici „wrabiam w robótkę”. Standardowo.

Bardzo długie nici odcinam. Zawsze odcinajcie resztę nici blisko koralika, ostrymi nożyczkami, tak by nie odstawała.

Pierścień gotowy! Prawda, że nie było trudno :)?

Koniecznie dajcie znać jak Wam się podoba kurs, czekamy na Wasze komentarze :)!

Magdalena Niemczyk  – z wykształcenia filolog, tłumaczka; z pasji – amatorka biżuterii handmade oraz malarstwa metodą Vedic Art. Próbował już decoupage’u, filcowania, rysunku… Jednak tworzenie biżuterii to coś, co pokochała najmocniej i czym zajmuje się już od około 4 lat. W pracach wykorzystuje naturalne elementy oraz kamienie ozdobne. Namiętnie pokochała beading i czuje, spędzi z nim dłuższy czas ;) Handmade, jak mówi, pozwala jej być prawdziwą sobą! 

Artykuł Jak zrobić pierścionek z koralików? Ścieg parzysty peyote – kurs tworzenia biżuterii pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Zapraszamy Was na kurs na zakręcone kolczyki DIY. Paula Banaszak pokaże jak zrobić kolczyki z koralików TOHO, wykorzystując ścieg brick. Ręcznie robione kolczyki w oryginalnej zakręconej formie, z pewnością podbiją Wasze serca. Do dzieła ;)!

Hej! Dzisiaj kolejny prosty projekt z końcowym efektem WOW :)! Kolczyki wykonamy ściegiem brick, jeśli go nie znacie, zajrzyjcie do kursu Myci, który znajdziecie tutaj.

Zapraszam na tutorial!

Materiały potrzebne do wykonania kolczyków:

Koraliki TOHO – w dwóch rozmiarach 11/0 i 15/0. Ja użyłam opaque rainbow white 11/0 i galvanized gold 15/0

Nić jubilerska – One-G (żyłka nie będzie tak plastyczna)

Igła jubilerska – John James 10/13 do nawlekania koralików

Bigle – otwarte 19mm

Narzędzia jubilerskie – nożyczki, opcjonalnie szczypce, gdyby trzeba było dogiąć bigle

Wszystkie produkty potrzebne do wykonania kolczyków znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy służą głównie nauce techniki i inspiracji. Ten projekt aż prosi się o to, by poeksperymentować w nim z kolorami koralików. Kolory mogą być stonowane, dopasowane do siebie lub kontrastujące i szalone, tak jak zakręcona forma kolczyków. Jesteśmy ciekawe co Wam wyjdzie :)!

Gotowe? No to zaczynamy :)!

Krok 1. Budujemy rząd 0 (nie będziemy go powtarzać w czasie robótki). Nawlekamy 1 koralik 15/0. Zostawiamy spory ogonek, ponieważ będziemy używać tej nitki do zwężenia kolczyka.

Krok 2. Przechodzimy przez niego jeszcze raz, taki stoper ;)

Krok 3. Nawlekamy koralik 11/0.

Krok 4. Przechodzimy przez mały koralik (od strony, gdzie wychodzi ogonek nitki).

Nitka wychodzi ze złotego koralika.

Krok 5. Przechodzimy przez większy koralik, od góry (od strony, z której wychodzi nitka).

Krok 6. Dodajemy nowy koralik 11/0. Przechodzimy przez poprzedni biały, tak jak na zdjęciu.

Krok 7. I przechodzimy przez drugi biały koralik, od strony, z której wychodzi nitka.

Krok 8. Dodajemy nowy biały koralik i przechodzimy przez poprzedni, tak jak na zdjęciu.

Krok 9. Przechodzimy samą nitką przez trzeci biały koralik, tak jak na zdjęciu.

Krok 10. Dodajemy mały, złoty koralik, tak jak poprzednie.

Krok 11. I przechodzimy samą nitką, tak jak na zdjęciu.

Krok 12. Teraz będziemy budować rząd 1. Nawlekamy koralik 15/0 oraz 11/0.

Krok 13. Przechodzimy pod nitką, która znajduje się pomiędzy drugim i trzecim białym koralikiem.

Krok 14. Przechodzimy przez nowo dodany koralik (11/0), od strony nitki.

Krok 15. Dodajemy biały koralik (11/0) (ścieg brick).

Krok 16. I z powrotem przechodzimy przez nowo dodany koralik.

Krok 17. Dodajemy kolejny koralik.

Krok 18. Nawlekamy 15/0, i przewlekamy się pod tą samą nitką, na której montowaliśmy przed chwilą koralik biały. I wracamy przez złoty koralik. Mocno zaciągamy nitkę.

Krok 19. Budujemy rząd nr 2. Nawlekamy kolejno koralik 15/0 oraz 11/0 i przechodzimy przez nitkę pomiędzy koralikiem złotym i białym, tak jak na zdjęciu.

Krok 20. Wracamy przez biały koralik, mocno zaciągamy nitkę. Czasami trzeba trochę koraliki przytrzymać na swoich miejscach żeby były równo.

Krok 21. Dodajemy biały 11/0.

Krok 22. Dodajemy kolejny biały koralik.

Krok 23. Dodajemy ostatni koralik drugiego rzędu, złoty 15/0, tak jak na zdjęciu.

Krok 24. Powtarzamy te dwa rzędy (pierwszy budujemy w lewą stronę, drugi w prawą), czyli kroki 12 – 23, aż osiągniemy określoną długość. Ja powtórzyłam rzędy 10 razy, łącznie z rzędem 0 mam ich 21.

Krok 25. Wykańczamy kolczyk, zwężamy go. Nawlekamy koralik 15/0 oraz 11/0 i przechodzimy pod nitką pomiędzy koralikami białymi, tak jak w kroku 13.

Krok 26. Wracamy przez biały koralik, mocno zaciągamy nitkę.

Krok 27. Dodajemy drugi 11/0.

Krok 28. Dodajemy 15/0.

Krok 29. Nawlekamy złoty 15/0 i biały 11/0 i przechodzimy pod nitką pomiędzy białymi koralikami, tak jak na zdjęciu. Wracamy przez 11/0.

Krok 30. Dodajemy złoty 15/0. Wracamy prze koralik i mocno zaciągamy nitkę.

Krok 31. Nawlekamy 2 złote 15/0 i przechodzimy pod nitką pomiędzy złotym, a biały koralikiem, tak jak na zdjęciu. I wracamy przez najbliższy złoty koralik. Mocno zaciągamy nić.

Krok 32. Nawlekamy 6 złotych 15/0. Dodajemy bigiel.

Krok 33. Przechodzimy przez złoty koralik, ten z którego nie wychodzi nitka.

Krok 34. Przechodzimy jeszcze raz przez wszystkie koraliki, w tym także przez ten złoty, z którego wychodziła nitka w kroku 33.

Krok 35. Chowamy nitkę, przechodzimy przez kilka koralików, tak jak na zdjęciu.

Krok 36. Przechodzimy pod najbliższa nitką znajdującą się w robótce. Tworzymy pętelkę, przez którą przechodzimy igłą (supełek).

Krok 37. I chowamy nitkę w koralikach. Pociągamy za nitkę, aż usłyszymy charakterystyczne „pyknięcie”, tzn że supełek schował się w koraliku ;).

Krok 38. Nadmiar nitki ucinamy.

Krok 39. Wracamy do początku kolczyka. Odwijamy nitkę z pierwszego koralika.

Krok 40. Powtarzamy zwężanie kolczyka, czyli kroki 25-31, następnie od 35-38.

Kolczyk gotowy :). Pozostaje tylko zrobić drugi. Powodzenia!

Jak Wam się podobają takie zakręcone kolczyki? Na jakie kolory postawiłybyście tworząc swoją wersję projektu? Czekamy na Wasze komentarze!

Paula Banaszak – aktualnie przede wszystkim żona i mama energicznej dziewczynki, z rękodziełem ma do czynienia praktycznie od zawsze. Koralikowaniem zainteresowała się 3 lata temu, zaczynając od sznurów szydełkowo-koralikowych. Kocha robić to co robi i lubi zarażać innych swoją miłością do koralików. Więcej prac Pauli znajdziecie na jej blogu oraz na profilu na facebooku.

Artykuł Jak zrobić kolczyki z koralików TOHO? Kurs tworzenia biżuterii pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Zapraszamy na kurs DIY, w którym Agnieszka Wajzer-Nowak pokaże Wam jak zrobić breloczek wykorzystując węzły makramowe. Sowa ze sznurka prezentuje się niezwykle uroczo, zarówno jako breloczek, jak i kolczyki czy naszyjnik. Kto ma ochotę powyplatać z nami :)?

Sowa ze sznurka nie jest trudna w wykonaniu. W kursie wykorzystamy podstawowe węzły makramowe, między innymi takie, które już wcześniej przedstawialiśmy Wam w biżuteryjnych kursach :). Sówka stanowić może wdzięczną ozdobę kluczy czy torebki, ale sprawdzi się też jako kolczyki czy oryginalny naszyjnik. Do dzieła!

Materiały potrzebne do wykonania sówek:

Sznurek jubilerski – do makramowej sówki potrzebny Ci będzie sznurek 1.5mm w wybranych przez Ciebie kolorach. Sznurek możesz zastąpić kordonkiem.

Koraliki – dowolne koraliki w rozmiarze 6mm, posłużą Ci za sowie oczka :)

Klej jubilerski – klej magic będzie Ci potrzebny do zabezpieczenia końcówek sznurka przed strzępieniem

Kółko montażowe – możesz zamontować kółeczko montażowe wraz z dużym karabińczykiem lub gotowe kółeczko do breloczka. Jeśli z sówek zamierzasz wykonać kolczyki, do zamontowania bigli wystarczą Ci małe kółeczka

Bigle do kolczyków – jeśli zamierzasz wykorzystać makramowe sówki do stworzenia kolczyków, będziesz potrzebować bigli otwartych 19mm

Przydadzą Ci się: taśma, nożyczki, zapalniczka

Wszystkie produkty potrzebne do wykonania sówek znajdziesz tutaj. Pamiętajcie, że kurs służy przede wszystkim inspiracji i nauce techniki. Wasze sówki nie muszą być identyczne! Dobierzcie im kolor piórek (a raczej sznurków ;) ) według własnego uznania. 

Jesteśmy ciekawi czy sznurkowe sówki skradną Wasze serca! Czekamy na Wasze komentarze :).

Agnieszka Wajzer-Nowak: Ukończyła liceum plastyczne we Wrocławiu. Uzyskała dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Współpracuje z poznańskimi firmami zajmując się oprawą plastyczną imprez, dokumentacją fotograficzną i filmową, a także rękodziełem artystycznym: decoupagem, filcowaniem, sutaszem. Prowadzi warsztaty dla młodzieży i dorosłych, na których pokazuje jak łączyć różne techniki malarskie, graficzne, fotograficzne z rzemiosłem artystycznym. Dla blog.pasart.pl tworzy kursy , gdzie wyjaśnia krok po kroku, jak zrobić biżuterię.

Artykuł Jak zrobić breloczek wykorzystując węzły makramowe? Sowa ze sznurka – kurs DIY pochodzi z serwisu Pasart Blog.

W dzisiejszym kursie tworzenia biżuterii, Edyta Rogowska pokaże Wam jak zrobić pierścionek z koralików TOHO, wykorzystując peyote nieparzysty. Efektowna ażurowa obrączka prezentuje się bardzo fajnie, a dzięki szerokiej gamie kolorystycznej koralików, nawet te najprostsze mogą być wyjątkowe i niepowtarzalne. Do dzieła!

Dziś pokażę Wam, krok po kroku, jak zrobić pierścionek – obrączkę z ażurowym wzorem. Żeby wzór ułożył się na środku obrączki musimy zmierzyć się ze ściegiem peyote nieparzystym.
Do stworzenia obrączki użyłam maleńkich koralików TR 15/0, dlatego ilość rzędów we wzorze dostosowałam do tej wielkości koralików. Jeśli zechcecie użyć koralików większego rozmiaru musicie zmniejszyć ilość rzędów.

Materiały potrzebne do wykonania obrączki:

Koraliki TOHO – rozmiar 15/0 u nas w dwóch kolorach: Gold-Lustered / Montana Blue i Opaque-Pastel-Frosted / Apricot

Nić jubilerska – One-g w kolorze neutralnym lub dostosowanym do koloru koralików

Igła jubilerska – cieniutka, aby bez problemu przeszła przez maleńkie 15/0 – John James rozmiar 12

Przydadzą się też ostre nożyczki.

Wszystkie produkty potrzebne do wykonania pierścionka znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że kurs służy przede wszystkim nauce techniki. Do wykonania pierścionka nie musisz wykorzystywać dokładnie tych samych koralików, których użyto w kursie. Gama kolorystyczna koralików TOHO jest na tyle szeroka, że eksperymenty z kolorami obrączki są wręcz wskazane :)! 

Gotowi?… To zaczynamy :-)

1. Na nić ok 80-100 cm nawlekamy 9 koralików w kolejności 1x Gold-Lustered / Montana Blue; 7x Opaque-Pastel-Frosted / Apricot i 1x Gold-Lustered / Montana Blue. Zostawiamy koniec nici ok 10 cm tzw. ogon, który posłuży nam później do zakończenia pracy bez ryzyka, ze nasza plecionka się rozjedzie ;-).

2. Przystępujemy do tworzenia kolejnych rzędów. Nabieramy 1 koralik Gold-Lustered / Montana Blue ( brązowy ) i wbijamy się igłą w pierwszy jasny koralik ( Opaque-Pastel-Frosted / Apricot) tuż za brązowym.

Ściegiem peyotowym dodajemy po jednym jasnym koraliku pomiędzy koraliki z poprzednio nawleczonych na nić. Wbijamy się igłą w co drugi koralik.

Ponieważ jest to ścieg nieparzysty, dodając ostatni koralik w rzędzie ( brązowy ) musimy zawrócić aby “zamocować” koralik i przejść do kolejnego rzędu.
W tym celu, kiedy nić wychodzi z ostatniego jasnego koralika, nabieramy 1 koralik Montana Blue i wbijamy się igłą w brązowy koralik z poprzedniego rzędu od zewnętrznej strony tak jak na zdjęciu.

Przechodzimy igłą (bez dodawania koralików) przez dwa jasne koraliki z poprzedniego rzędu.

Wbijamy się igłą od dołu w sąsiedni koralik w kolorze Apricot i przechodzimy igłą przez koraliki na ukos tak aby nić wychodziła z brązowego koralika z pierwszego rzędu, tak jak na zdjęciu.

Przechodzimy igłą przez brązowy koralik nowo utworzonego rzędu i przystępujemy do utworzenia kolejnego.

3. Dodajemy po jednym koraliku pomiędzy wystające koraliki rzędu poprzedniego jak na zdjęciach – Ja odwracam sobie plecionkę tak aby koralik z którego wychodzi nić znajdował się u dołu.

4. Do kolejnego rzędu przechodzimy jak przy peyote parzystym, następnie zgodnie ze schematem dodajemy 1x Montana Blue; 1x Pastel-Frosted / Apricot; 1x Montana Blue; 1x Pastel-Frosted / Apricot.

Aby dodać ostatni Montana Blue w rzędzie ponownie musimy zawrócić przechodząc igłą przez koraliki tak jak na zdjęciach.

5. Tworzymy kolejny rząd zgodnie ze schematem. Pomiędzy wystające koraliki dodajemy kolejno 1x Pastel-Frosted / Apricot; 2x Montana Blue; 1x Pastel-Frosted / Apricot.

6. W kolejnym parzystym rzędzie dodajemy według schematu 2x Montana Blue.

Następnie przechodzimy igłą przez dwa brązowe koraliki.

Dodajemy 1x Montana Blue.

Kończąc rząd nieparzysty ponownie zawracamy przechodząc przez koraliki tak jak na zdjęciach.

7. W następnym rzędzie dodajemy 1x Pastel-Frosted / Apricot i igłą przechodzimy przez dwa koraliki Montana Blue.

Dodajemy 1x koralik Montana Blue i wbijamy się igłą w koralik tego samego koloru powyżej tego, z którego teraz wychodzi nić, tak jakbyśmy chcieli zawrócić.

Ponownie zawracamy przechodząc igła przez koraliki tak jak na zdjęciu.

Przechodzimy igłą przez dwa koraliki Montana Blue tak jak na zdjęciu.

Dodajemy 1 koralik Montana Blue i wbijamy się igłą w ten sam koralik z którego wychodzi nić tylko od jego drugiej strony i przechodzimy przez kolejny koralik Montana Blue.

Dodajemy 1 koralik Pastel-Frosted / Apricot.

8. Kolejny rzad zaczynamy od dodania 1 koralika Montana Blue.

Kolejno dodajemy – zgodnie ze schematem – 1x Pastel-Frosted / Apricot; 1x koralik Montana Blue i 1x Pastel-Frosted / Apricot.

Dodajemy ostatni koralik Montana Blue w rzędzie i zawracamy przechodząc igłą przez koraliki tak jak na zdjęciach.

9. Dodajemy po jednym koraliku Pastel-Frosted / Apricot pomiędzy wystające koraliki z poprzedniego rzędu.

10. Kolejne rzędy tworzymy trzymając się powyższego schematu, powtarzając kroki od 2 do 9 aż do momentu kiedy nasza plecionka będzie miała 8 ażurowych rombów. Kiedy skończymy plecionka powinna wyglądać dokładnie tak.

11. Oba końce peyotowego paska, zazębiają się niczym ząbki w suwaku. Igłę wbijamy na przemian w wystające koraliki raz jednej raz drugiej strony i w ten sposób zszywamy oba końce ze sobą.

12. Ponieważ to peyote nieparzysty to teraz oba końce nici wychodzą tym samym koralikiem. Aby można było połączyć koraliki i zakończyć pracę, musimy zawrócić tak aby nić wychodziła z koralika obok – tak jak na zdjęciach.

13. Teraz wykonujemy podwójny supełek.

Nici nie obcinamy tuż przy supełku ( może się rozwiązać ). Oba jej końce chowamy pod kilkoma koralikami, a ich nadmiar obcinamy.

Gotowe :-)!

Jak Wam się podoba koralikowa obrączka? Pokusicie się o wykonanie własnej? Czekamy na Wasze komentarze :)!

Edyta Rogowska – edyro. Mówią, że “Potrzeba jest matką wynalazków”… W moim przypadku Potrzeba stała się Początkiem. Początkiem przygody, która z czasem przerodziła się w pasję… Swoją przygodę z ręcznie tworzoną biżuterią rozpoczęłam przeszło 5 lat temu. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że miłością najprawdziwszą pokocham najdrobniejsze koraliki, a moim sercem zawładnie beading ;-) Zapraszam do świata mojej pasji na www.edyro-koraliki.blogspot.com oraz na mój profil na facebooku.

Artykuł Jak zrobić pierścionek z koralików TOHO? Peyote nieparzysty krok po kroku pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Agnieszka Wajzer-Nowak przygotowała dla Was prosty kurs tworzenia biżuterii, w którym pokaże jak zrobić naszyjnik z koralików na łańcuszku, w stylu etno. Tego typu naszyjniki nie wychodzą z mody, niezależnie od pory roku! W przygotowanym filmiku czeka na Was sporo inspiracji, bo prezentowanych wariantów naszyjnika jest kilka, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Do dzieła!

Aga przygotowała dla Was kilka wariantów tego samego naszyjnika. W zależności od tego jakich materiałów użyjecie, uzyskać możecie zupełnie inny efekt. Pokazaną techniką wykonać możecie długi naszyjnik, idealny do noszenia na swetrze bądź bluzce lub krótki, znajdujący się bliżej szyi, który pięknie komponuje się z okrągłym dekoltem lub rozpiętą koszula. Możecie też wykonać naszyjnik o uniwersalnej długości, z łańcuszkiem regulacyjnym, który w zależności od dnia, nosić będziecie na krótko lub długo :).

Materiały potrzebne do wykonania naszyjnika:

Koraliki – w naszyjniku prezentowanym w kursie są to koraliki Candy™  rondelle w rozmiarze 6x8mm

Hematyt – w drugim wariancie naszyjnika Aga użyła hematyt w kształcie oliwki 5x3x3mm i prostokąta 5x4mm, równie dobrze sprawdzą się hematyty w innym kształcie np. rondelle :). Na końcu filmu Aga

Łańcuszek – łańcuszek 4x3mm posłuży Ci jako baza naszyjnika. Jeśli chcesz regulować długość naszyjnika, możesz dodać też krótki odcinek łańcuszka o większych oczkach, który będzie pełnił rolę łańcuszka regulacyjnego

Kółka montażowe – otwarte 6 lub 5mm

Karabińczyk – 12-14mm

Przekładki jubilerskie – o otworze wewnętrznym między 2, a 5mm. Przekładki mogą zastąpić kulki gładkie 6mm, tak jak jest to w drugim naszyjniku z hematytów

Szpilki jubilerskie – szpilki haczyki, najlepiej by miały min. 40-50mm

Zawieszki – dowolne zawieszki, które stanowić będą wykończenie naszyjnika. Najfajniej prezentują się te formie listków czy piórek

Narzędzia jubilerskie – przydadzą Ci się ucinaczki, bociany i szczypce z płaskimi noskami

Wszystkie produkty potrzebne do wykonania naszyjników znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy służą głównie nauce techniki i inspiracji. W filmiku Agnieszka prezentuje kilka wariantów naszyjnika, właśnie po to by zachęcić Was do eksperymentowania z materiałami. W zależności od użytych materiałów, możecie otrzymać naszyjniki o bardzo odmiennym stylu :). Jesteśmy bardzo ciekawi efektów Waszych eksperymentów!

Jak podobają Wam się takie naszyjniki w stylu etno? Razem z Agnieszką czekamy na Wasze komentarze ;)!

Agnieszka Wajzer-Nowak: Ukończyła liceum plastyczne we Wrocławiu. Uzyskała dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Współpracuje z poznańskimi firmami zajmując się oprawą plastyczną imprez, dokumentacją fotograficzną i filmową, a także rękodziełem artystycznym: decoupagem, filcowaniem, sutaszem. Prowadzi warsztaty dla młodzieży i dorosłych, na których pokazuje jak łączyć różne techniki malarskie, graficzne, fotograficzne z rzemiosłem artystycznym. Dla blog.pasart.pl tworzy kursy , gdzie wyjaśnia krok po kroku, jak zrobić biżuterię.

Artykuł Jak zrobić naszyjnik z koralików Candy? Robienie biżuterii krok po kroku pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Materiały:

• Koraliki SeaStar™ rondelle 6x8mm w kolorze ametystowym
• Koraliki SeaStar™ rondelle 9x12mm w kolorze ametystowym
• Linka jubilerska – rozmiar 0,3mm
• Stopery 3mm
• Karabińczyk 14mm
• Kółeczka montażowe 5mm.

Do naszyjnika możecie też użyć kryształków CrystaLove™.

Wszystkie materiały potrzebne do wykonania naszyjnika znajdziesz tutaj.

PS. Szerszą wersję biżuterii i opis krok po kroku jak ją zrobić, możesz obejrzeć tutaj.

Artykuł Jak zrobić pleciony naszyjnik z koralików SeaStar™? Mini kurs biżuterii DIY pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Bransoletki na gumce to niekwestionowany hit ostatnich lat. Są proste i szybkie w wykonaniu, efektowne i łatwe do spersonalizowania, a przy tym niesamowicie wygodne. Często otrzymujemy od Was takie pytania jak: jak zrobić bransoletkę na gumce, jak dobrać elementy bransoletki, jak łatwo zawiązać gumkę? Dlatego postanowiliśmy zebrać dla Was wszystkie najważniejsze informacje dotyczące bransoletek na gumce w jednym miejscu.

 Przygotujcie się na dużą dawkę handmadowej wiedzy ;)

Materiały potrzebne do wykonania wszystkich przedstawionych bransoletek znajdziecie tutaj.

1. Jaką gumkę jubilerską wybrać?

Najczęściej spotyka się dwa rodzaje gumki jubilerskiej – gumkę silikonową i elastomę.

Podstawowe różnice pomiędzy tymi dwoma rodzajami przestawia grafika:

Podsumowując: Gumka silikonowa lepiej sprawdzi się przy większych i cięższych koralikach, a także w przypadku, gdy koraliki są transparentne i nie chcemy, żeby gumka była widoczna. Elastoma będzie natomiast niezastąpiona w przypadku lekkich (np. drewnianych czy akrylowych) oraz małych (np. 6mm) koralików oraz jeśli nie używamy żadnych metalowych elementów, jak przekładki czy krawatki, pod którymi można ukryć wiązanie – supełki na cieniutkiej elastomie łatwo schowają się nawet w najmniejszych koralikach.

Jeśli chodzi o trwałość: gumka silikonowa jest mocniejsza, ale jeśli już zdarzy jej się pęknąć, to prawdopodobnie czeka nas żmudne wyciąganie koralików spod kanapy ;). Elastoma łatwiej się przeciera (na przykład od zadziorów wewnątrz koralika) ale niteczki pękają w niej stopniowo, dając nam czas na spokojną wymianę gumki na nową. Nasze pasartowe testy rozciągania (nie róbcie tego w domu! ;) wykonaliśmy na dwóch bransoletkach w takim samym rozmiarze, z użyciem czarnej elastomy i silikonowej gumki w rozmiarze 0,6mm.

PS. W czasie tworzenia tego artykułu nie ucierpiała żadna bransoletka ;).

Najważniejszą zasadą, o której musimy pamiętać, wybierając gumkę, jest to, żeby dostosować jej grubość do wielkości otworów w koralikach. Cała reszta jest już indywidualną kwestią – najlepiej kupić oba rodzaje gumki i wypróbować, z którymi pracuje nam się najwygodniej. Jeśli chodzi o gumkę silikonową – do koralików 7mm lub mniejszych najlepiej użyć gumki w rozmiarze 0,6 lub 0,7mm, przy koralikach 8-10mm sprawdzi się 0,8mm, natomiast większe i cięższe koraliki i kamienie można nawlec na gumkę w rozmiarze 1mm. Gumkę 0,5mm najlepiej przewlekać przez koraliki podwójnie.

Jeśli zdecydujemy się na kolorową gumkę jubilerską, to jej kolor powinniśmy dopasować do kolorystyki koralików… lub wręcz przeciwnie, postawić na kontrastowe połączenie. Ciekawy efekt można uzyskać, nawlekając na kolorową gumkę lekko transparentne koraliki, na przykład jadeity:

2. Jak zawiązać bransoletkę na gumce?

Istnieje wiele różnych sposobów wiązania bransoletek na gumce. Jeden z nich pokazała Wam Qrkoko w jednym z naszych kursów, drugi prezentowała Agnieszka Wajzer-Nowak tutaj. Ilu twórców, tyle sposobów wiązania bransoletek, dlatego polecam sprawdzenie kilku rozwiązań i wybranie tego, które będzie Wam najbardziej odpowiadać ;).

Zaczniemy od zrobienia prostej bransoletki z użyciem elastomy. Na początek musimy nawlec koraliki na gumkę. Elastoma może się rozwarstwiać, dlatego najlepiej pomóc sobie igłą lub, tak jak ja – złożonym na pół kawałkiem linki jubilerskiej. Na standardowy nadgarstek będziemy potrzebować 23 koralików w rozmiarze 8mm – do dobierania ilości koralików przejdziemy za chwilkę.

Obcinamy nitki, zostawiając sobie ok. 10cm zapasu. Łapiemy obie końcówki gumki i związujemy razem, w sposób pokazany na zdjęciu.

Bardzo delikatnie zaciągamy supełek, ciągnąc za oba końce nitki i uważając, żeby nie zacisnął nam się za wcześnie.

Supełek powinien być zaciśnięty na tyle ciasno, żeby koraliki przylegały do siebie i żeby nie było między nimi przerw, ale na tyle luźno, żeby gumka nie była cały czas ściśnięta i żeby koraliki dobrze się układały.

Zaciśnięty supełek jest naprawdę niewielki. Można lekko posmarować go klejem szybkoschnącym – tak dla pewności.

Podklejony supełek można łatwo schować wewnątrz koralików.

Pokażę Wam teraz, jak zawiązać gumkę silikonową. Będzie nam potrzebne 18 koralików w rozmiarze 10mm i gumka 0,8mm. Gumka silikonowa jest na tyle sztywna, że nie potrzebujemy żadnej dodatkowej pomocy przy nawlekaniu ;)

W tym przypadku nie będziemy wiązać obu nitek jednocześnie, tylko zrobimy klasyczny supełek – tak jakbyśmy wiązali sznurówki.

Wiążemy podwójny supełek, trzymając mocno końce gumki, żeby nic nam się nie rozsunęło. W tym przypadku najważniejszą rzeczą jest pilnowanie, żeby supełek nie zacisnął nam się za wcześnie.

Ostrożnie zaciskamy supełek.

Nie puszczając końcówek gumki podklejamy lekko sam supełek klejem szybkoschnącym, czekamy kilka sekund i odcinamy końcówki przy samym supełku.

Supełek na gumce silikonowej będzie większy niż w przypadku elastomy. Jeśli koraliki mają większe dziurki – tak jak w tym przypadku – można bez problemu ukryć go w środku. Najłatwiejszym sposobem ukrycia supełka jest jednak użycie przekładek lub krawatek. Nawlekamy je na gumkę na samym początku lub samym końcu, dzięki czemu supełek ukryje się bezpiecznie pod nimi.

3. Jak dobrać ilość koralików do rozmiaru nadgarstka?

Najpopularniejsze rozmiary okrągłych koralików, z których robi się bransoletki na gumce to od 6 do 12mm. Przybliżone ilości koralików, których będziemy potrzebować w zależności od obwodu nadgarstka (mierzonego ciasno) przestawia poniższa grafika.

Pamiętajcie jednak, że wszystkie wartości w tabeli są orientacyjne – koraliki mogą różnić się od siebie wielkością nawet w ramach jednej kategorii. Dużo też zależy od tego, czy lubimy bardziej przylegające czy luźne bransoletki oraz tego, ilu i jakich przekładek użyjemy. Warto też zwrócić uwagę, że zazwyczaj koraliki szklane w przeciwieństwie do kamieni naturalnych są nieco spłaszczone na bokach, w związku z czym możemy potrzebować ich więcej. Dlatego najlepiej nie wierzcie mi na słowo – najlepszą metodą zawsze było i będzie przymierzenie bransoletki do nadgarstka ;).

4. Krawatki i przekładki – jak dobrać je do wielkości koralików?

W przypadku dobierania przekładek i krawatek do bransoletek też panuje uniwersalna zasada, że wszystko musi pasować do rozmiaru kamieni czy koralików. Oczywiście wiele zależy tutaj od rodzaju przekładki i efektu jaki chcecie uzyskać, ale najczęściej dobrze wyglądają przekładki o długości takiej samej jak wielkość koralika lub niewiele mniejszej. Rozmiary przekładek, które przedstawiam poniżej są tylko orientacyjne – oczywiście zachęcam do eksperymentowania z różnymi rozmiarami i rodzajami elementów.

W tej bransoletce z popielatego jadeitu 12mm użyłam przekładek w rozmiarze 3x10mm (czyli odrobinkę mniejszych niż rozmiar kamienia) i krawatki 3x13x10mm, przy czym 13mm to wymiar krawatki razem z oczkiem. Do kamieni w rozmiarze 12mm będą pasować przekładki i krawatki o długości poniżej 12mm – najlepiej będą wyglądać te mieszczące się w zakresie od 8 do 12mm.

Dodatkowo dodałam srebrne kółeczka 10mm pomiędzy wszystkie kamienie – w ten sposób bransoletki z większych koralików (12mm i więcej) są bardziej spójne i lepiej się prezentują.

W tej klasycznej bransoletce z 10mm kociego oka użyłam przekładek GlitteRing™ w rozmiarze 8mm i krawatki 5x13x9mm. W przypadku krawatek warto zwrócić uwagę na ostatnią wartość – tutaj 9mm – która najwięcej mówi nam na temat tego, czy krawatka będzie pasować. Do koralików 10mm najlepiej pasować będą elementy metalowe w rozmiarze od 6 do 10mm.

Asymetryczna bransoletka z zielonych i turkusowych jadeitów 8mm powstała z użyciem przekładek w rozmiarze 8mm i krawatki 5x10x6mm. W przypadku kamieni i koralików w tym rozmiarze najlepiej sprawdzą się przekładki w rozmiarze od 5 do 8mm.

Do fioletowej bransoletki z koralików Cosmic™ w rozmiarze 6mm dodałam przekładki-kostki o boku 4mm i krawatkę o wymiarach 4x8x6mm. Do koralików w tym rozmiarze będą pasować najmniejsze elementy – poniżej 6mm.

Zamiast przekładek możemy też użyć kółeczek montażowych – w tym przypadku w rozmiarze 6mm.

A teraz, kiedy już ustaliliśmy podstawowe zasady dotyczące wielkości przekładek, możemy z czystym sumieniem zacząć je łamać.

Różowe szklane koraliki w rozmiarze 10mm Mistic™ poprzetykałam drobnymi kuleczkami w rozmiarze 3mm a liliowe koraliki 8mm postanowiłam urozmaicić dwiema przekładkami w rozmiarze 5x9mm, czyli nieco większymi niż średnica kuli. W przypadku handmade żadne zasady nie są sztywne i nie do złamania – trzeba tylko zdawać sobie sprawę, że się je łamie ;)

5. Jak dobrać zawieszki do bransoletki na gumce?

Zawieszki i charmsy są świetnym sposobem na spersonalizowanie Waszych bransoletek. W pasarcie możecie wybierać z ponad tysiąca różnych wzorów zawieszek we wszystkich kolorach. Każdy znajdzie coś dla siebie ;).

Rozmiar zawieszek również powinno się dopasować do wielkości kamieni. Do bransoletki z kociego oka w ciepłych kolorach wybrałam cztery zawieszki z kategorii “małe” czyli do 20mm. Największa z nich – sówka – ma 14mm długości. W bransoletce z mieszanki błękitnych jadeitów użyłam emaliowanej zawieszki z napisem “love” w pasującym odcieniu błękitu.

Bardzo ważne jest dopasowanie zawieszek kolorystycznie do pozostałych elementów – na przykład do kółeczek, przekładek i krawatek w kolorze antycznego brązu powinniśmy dobrać zawieszki w tym samym kolorze. Często jest tak, że to charmsy decydują o charakterze całej bransoletki, dlatego warto poświęcić chwilę na wybranie najbardziej odpowiednich. Jeśli zależy Wam na tym, żeby bransoletka zachowała swoją urodę jak najdłużej, polecam zerknąć na elementy ze stali nierdzewnej.

Po więcej bransoletkowych inspiracji zapraszamy na naszego Instagrama.

6. Jak dobierać kolory w bransoletkach?

Dopasowanie do siebie różnych kolorów w bransoletkach może być sporym wyzwaniem… ale też świetną zabawą. Jeśli nie masz ochoty lub nastroju na proste, jednokolorowe klasyczne bransoletki – zawsze możesz liczyć na pasartowe inspiracje! ;)

W energicznej bransoletce z 10mm koralików Mistic™ mieszałam kontrastowe kolory w taki sposób, żeby pasowały do zawieszki z czaszką. W przypadku morskiej bransoletki z żółwiem natomiast rozcięłam sznur z kolorowym miksem kociego oka w rozmiarze 8mm, wybrałam z niego chłodniejsze odcienie kamieni i ułożyłam w taki sposób, żeby kolory zmieniały się stopniowo.

Istnieje wiele różnych zasad i szkół łączenia kolorów. Można kierować się kołem kolorów, wybierając barwy kontrastowe lub komplementarne, można pomóc sobie różnymi aplikacjami do projektowania kolorystycznego, można też postawić na monochromatyczność, trzymając się jednego koloru i operując jedynie różnymi jego odcieniami. Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, żeby swobodnie bawić się kolorami i dostosować je do swojego gustu, samopoczucia i indywidualnego stylu – wtedy tworzenie własnej biżuterii to prawdziwa przyjemność.

7. Łączenie różnych rodzajów, kształtów i rozmiarów koralików

Najczęściej spotykaną “bazą” bransoletek są zazwyczaj kule 8 lub 10mm, nie oznacza to jednak, że nie możemy zaszaleć z innymi kształtami czy rozmiarami.

Błękitna bransoletka powstała z kryształków SeaStar™ rondelle w rozmiarze 6x8mm. Bransoletki tego typu wymagają nieco większej liczby koralików, ale za to ich fasetowana powierzchnia pięknie odbija światło. Wykorzystać możemy też koraliki dwudziurkowe – w tym przypadku prostokątne hematyty 4x12mm – jednak w przypadku bardziej “kanciastych” koralików dobrze jest zastosować jakieś przekładki lub kuleczki pomiędzy nimi – same prostokąty nie układałyby się dobrze. Przy podwójnych bransoletkach dobrze też użyć nieco cieńszej gumki, żeby cały projekt nie zrobił się za sztywny.

Mocno kontrastowa czarno-czerwona bransoletka powstała z kauczukowanych koralików Ruberry™ w rozmiarze 10mm i czerwonych kryształków CrystaLove, rozmiar 8mm. W drugiej bransoletce użyłam klasycznych, ciemnych hematytów w rozmiarze 10mm i jaśniejszych w rozmiarze 8mm. Warto pamiętać, że hematyt jest dosyć ciężkim kamieniem, co trzeba uwzględnić przy doborze grubości gumki.

8. Komplety bransoletek

Jedną z największych zalet bransoletek na gumce jest łatwość ich łączenia ze sobą. Dlatego warto przy ich tworzeniu zaplanować, w jakich konfiguracjach będziemy je nosić i dopasować je do siebie. Przy tworzeniu kompletów z bransoletek na gumce nie ma wielu ograniczeń – możemy łączyć bransoletki w tych samych lub różnych kolorach, rozmiarach czy kształtach. Warto jednak pamiętać, żeby elementy metalowe, które się w nich znajdują były dostosowane do siebie kolorystycznie.

W pierwszym komplecie bransoletek połączyłam dwa różne kolory koralików Mistic™ – wrzosowy i szaro-biały, natomiast elementy metalowe w obu bransoletkach są w kolorze oksydowanego srebra. Drugi komplet powstał z różowych koralików Milly™ – w obu bransoletkach zastosowałam te same przekładki 3x7mm w kolorze KC Gold.

Inne pomysły na łączenie ze sobą różnych bransoletek możecie znaleźć na pasartowym Instagramie.

Jeśli macie jakieś pytania czy uwagi dotyczące robienia bransoletek na gumce – koniecznie odezwijcie się w komentarzach, a my postaramy się zaktualizować artykuł. Stwórzmy wspólną bazę bransoletkowej wiedzy ;).

Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.

Artykuł Jak zrobić bransoletkę na gumce? Poradnik tworzenia bransoletek z koralików pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Chokery to jeden z tych trendów lat 90, które triumfalnie powróciły do łask w ostatnim czasie. Szczególnie teraz, kiedy mróz za oknem aż trzeszczy, chętnie nosimy biżuterię, która nie wymaga od nas zdejmowania ciepłych swetrów ;). Dlatego też przygotowałam dla Was dzisiaj kurs, w którym pokazuję, jak zrobić naszyjnik choker z użyciem aksamitek w aż pięciu różnych wersjach. Jeśli zastanawialiście się, gdzie kupić choker, to przestańcie – teraz możecie zrobić go sami i to bardzo niewielkim kosztem.

Materiały potrzebne do zrobienia wszystkich naszyjników w tym kursie znajdziecie tutaj. Pamiętajcie, że kurs ma służyć głównie inspiracji, więc nie zrażajcie się, jeśli akurat zabraknie jakiegoś konkretnego elementu – eksperymentujcie! ;)

Gotowi? To zaczynamy!

1. Choker z zawieszką z kamienia naturalnego

Będziemy potrzebować:

• Aksamitki – wstążki w kolorze czarnym
• Baza zawieszki z miejscem na kaboszon 14mm
• Karneol kaboszon 14mm
• Końcówek płaskich do wklejania 13x12mm
• Krawatki 7x15x10mm
• Kółeczek montażowych 5mm
• Karabińczyka 14mm
• Kleje: dwuskładnikowy epoksydowy i klej do wklejania kaboszonów, np. Magic.

Na początek musimy wkleić kamień w bazę do kaboszonu. Najlepszy do tego celu będzie klej Magic. Wystarczy posmarować powierzchnię bazy cieniutką warstwą kleju, umieścić kaboszon na miejscu i zostawić na chwilkę, żeby klej chwycił. 

W tym czasie możemy wkleić końcówki. Odcinamy kawałek aksamitki takiej długości, jaka będzie pasowała na szyję. Standardowa długość chokera to ok. 32-38cm z zapięciem, więc samej aksamitki trzeba liczyć 2-3cm mniej. U mnie jest to 32cm. Mieszamy oba składniki kleju epoksydowego (ja użyłam Poxipolu). 

Za pomocą wykałaczki, szpilki, jakiegoś patyczka czy czegokolwiek cienkiego, co wpadnie nam w ręce i co możemy “spisać na straty” nakładamy klej do końcówki.

Wklejamy jedną końcówkę aksamitki, zakładamy krawatkę i wklejamy drugą końcówkę. Zostawiamy wszystko na jakiś czas, żeby klej dobrze złapał. Poxipol wiąże już po jakiś 10 minutach, ale dla pewności dobrze jest zostawić go na cały czas utwardzania podany na opakowaniu, czyli 24 godziny.

Za pomocą kółeczka montażowego doczepiamy bazę do krawatki

Do jednej z końcówek doczepiamy karabińczyk, a do drugiej pojedyncze ogniwko do zapinania. Jeśli choker okazał się za mały, możecie dołączyć też łańcuszek regulacyjny.

Tak wygląda efekt końcowy:

2. Prosty choker z przekładką z amazonitem

Materiały:

• Aksamitka – wstążka w kolorze czarnym
• Przekładka 14mm na kaboszon 12mm
• Awenturyn kaboszon 12mm w kolorze mlecznej zieleni
• Końcówki zaciskane 10mm
• Kółeczka montażowe 7mm
• Karabińczyk 14mm
• Klej do podklejenia kaboszonu, np. Magic.

W tym przypadku również zaczniemy od przyklejenia kamienia do bazy przekładki. Najpierw smarujemy bazę klejem.

Teraz montujemy awenturyn na jego miejscu i zostawiamy do wyschnięcia.

Przeciągamy aksamitkę przez przekładkę. Otwór jest odrobinkę mniejszy niż szerokość aksamitki, więc trzeba się troszkę pomęczyć, ale dzięki temu kamień nie będzie się przesuwał.

Teraz musimy odciąć odpowiednią ilość aksamitki i zakończyć ją. Chokery z przekładkami powinny być bardziej przylegające do szyi, dlatego warto uciąć troszkę krótszy kawałek. U mnie jest to 30,5cm. Tym razem użyjemy końcówek zaciskowych w rozmiarze 10mm. Końcówki można lekko posmarować klejem, ale nie jest to konieczne.

Umieszczamy końcówkę we właściwym miejscu

Ostrożnie zaciskamy

Dołączamy ogniwka i karabińczyk

I już – błyskawiczny choker gotowy ;)

3. Delikatny choker z zawieszką

Materiały:

• Aksamitka – wstążka w kolorze bordowym
• Końcówki płaskie do wklejania 13x12mm
• Kółeczka montażowe 7mm
• Zawieszka kwiat, rozmiar 11,5mm
• Karabińczyk 14mm
• Klej dwuskładnikowy epoksydowy, np. Poxipol

Na początek znowu musimy odciąć odpowiednią długość bordowej aksamitki i wkleić ją w końcówki. Kiedy już klej wyschnie, montujemy ogniwka i zapięcie.

Za pomocą czegoś ostrego – szpilki, igły lub, jak w moim przypadku, bigla – robimy w aksamitce dziurkę na samym środku. Staramy się zrobić ją dosyć blisko krawędzi.

W powstałą dziurkę montujemy ogniwko i doczepiamy zawieszkę.

I efekt końcowy:

4.  Steampunkowy choker z łańcuszkami

Materiały, których potrzebujemy do wykonania naszyjnika:

• Aksamitka – wstążka w kolorze czarnym
• Zawieszka gwiazdka
• Łańcuszek w rozmiarze 3x4mm
• Końcówki zaciskowe 10mm
• Kółeczka montażowe 6mm
• Karabińczyk 14mm.
• Ewentualnie klej do podklejenia końcówek

Na początek odcinamy odpowiednio długi kawałek aksamitki – w moim przypadku o długości 30,5cm. Do zakończenia użyłam końcówek zaciskowych 10mm, które dla pewności lekko podkleiłam. Od razu możemy zamontować też zapięcie i ogniwka.

Na środku chokera robimy dziurkę.

Kółeczko montażowe zaczepiamy o powstały otwór i doczepiamy zawieszkę z gwiazdką.

W zależności od efektu, który chcemy uzyskać, gwiazdka może wisieć na jednym kółeczku, lub na trzech. Do pierwszego ogniwka doczepiamy łańcuszek.

Odcinamy łańcuszek w taki sposób, żeby był nieco dłuższy niż aksamitka.

Doczepiamy koniec łańcuszka za pomocą ogniwka do zapięcia.

W ten sam sposób montujemy drugi łańcuszek z drugiej strony.

Do ostatniego ogniwka możemy dołączyć kilka dodatkowych kółeczek, które umożliwią nam regulację naszyjnika.

Tak naszyjnik prezentuje się w całości:

5. Prosty podwójny choker

Będziemy potrzebować:

• Aksamitki – wstążki w kolorze czarnym
• Końcówek zaciskowych 20mm
• Kółeczek montażowych 5mm
• Karabińczyka 14mm
• Ewentualnie kleju do podklejenia końcówek

Efektowny choker, który możemy zrobić w zasadzie kilka minut. Szersze końcówki 20mm zaciskamy na dwóch aksamitkach.

Odmierzamy odpowiednią długość – u mnie to 31cm – i zaciskamy końcówki również z drugiej strony. Warto zwrócić uwagę, żeby aksamitki były dokładnie tej samej długości, żeby ładnie się układały.

Do końcówek doczepiamy kółeczka i karabińczyk.

Ten minimalistyczny choker pięknie prezentuje się na szyi:

Do prostego chokera z krawatką możecie dołączyć też kryształek bonny™, obszyty drobnymi koralikami, na przykład SuperDuo™:

Co sądzicie o chokerach? Zdecydujecie się na zrobienie własnego?

Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.

Artykuł Jak zrobić naszyjnik choker? Kurs na naszyjnik z aksamitek pochodzi z serwisu Pasart Blog.

W poprzednim artykule przedstawiłam kilka prostych, biżuteryjnych projektów, z którymi poradzą sobie nawet bardzo początkujący. Pierwsze kroki w dziedzinie rękodzieła mogą być trudne, dlatego postaram się przybliżyć Ci kilka terminów związanych z materiałami, które pomogą odnaleźć się w tym biżuteryjnym gąszczu. Przy okazji pomogę Ci skompletować Twój pierwszy zestaw do robienia biżuterii – Zestaw Małego Rękodzielnika ;).

1. Narzędzia

Będą absolutnie niezbędne przy tworzeniu właściwie każdego rodzaju biżuterii. Przede wszystkim będą nam potrzebne 3 rodzaje:

• Szczypce okrągłe (bociany)– służą do tworzenia oczek i kółeczek i zawijania końcówek drutu.
• Szczypce płaskie – użyjemy ich do zaciskania elementów takich jak stopery, zaginania drutu, zamykania ogniwek – szybko okażą się też niezastąpione w przytrzymywaniu różnych elementów biżuterii.
• Szczypce tnące – przydadzą się do precyzyjnego przecięcia drutu czy linki jubilerskiej.

Na początek możesz zaopatrzyć się w narzędzia wielofunkcyjne – znajdziesz je tutaj.

Więcej o różnych rodzajach narzędzi możesz poczytać tutaj i tutaj.

2. Koraliki

W tym wypadku jedyną granicę może stanowić wyobraźnia. W sklepie koraliki można wygodnie posortować według koloru, rozmiaru, kształtu czy materiału. Na początek najlepsze będą szklane kule w rozmiarach 8 i 10mm, na przykład mistic, frozen, koraliki powlekane albo transparentne. Na tym etapie nie będą nam potrzebne droższe koraliki ani kamienie naturalne – na nie jeszcze przyjdzie czas, na razie proponuję wypróbować różne rodzaje koralików i sprawdzić, które z nich są najodpowiedniejsze dla Ciebie. Wybierz po prostu to, co Ci się spodoba, pamiętając tylko, że nie wszystkie projekty będą jednokolorowe – warto od razu zaplanować, które kolory chciałabyś ze sobą połączyć.

3. Półfabrykaty

Tutaj wiele zależeć będzie od tego, jaką konkretnie biżuterię chciałabyś wykonać. W kolejnych artykułach postaram się przygotować małe „listy zakupów” dla poszczególnych typów biżuterii, a na razie spróbuję stworzyć dla Ciebie mały niezbędnik rękodzielniczego warsztatu – zestaw do wyrobu biżuterii.

• Zapięcia – to niewątpliwie temat-rzeka. Od mnogości różnych rodzajów może się zakręcić w głowie :). Na początek wystarczy, jeśli zaopatrzysz się w zapas standardowych karabińczyków  i kilka zapięć typu toggle, które składają z kółeczka i patyczka i są o niebo łatwiejsze do zapięcia jedną ręką.

• Kółeczka montażowe – dostępne są dwa typy: otwarte, pojedyncze ogniwka, lub podwójne sprężynki, działające na tej samej zasadzie co kółeczka do kluczy. Najlepiej zaopatrzyć się w oba rodzaje – przydadzą się do różnych projektów i pozwolą Ci na spokojnie ocenić, na których z nich wygodniej Ci się pracuje. Przy kółeczkach pojedynczych dobrze jest zwrócić uwagę na grubość drutu – im cieńszy, tym łatwiej kółeczka będą nam się rozginać i odczepiać od biżuterii.
• Szpilki jubilerskie – tutaj też mamy dwa różne rodzaje – haczyki i tzw. gwoździe. Gwoździe zakończone są płaską główką i przydadzą się na przykład do podwieszania koralików, natomiast haczyki mają na końcu zawinięte oczko i będą potrzebne do łączenia koralików ze sobą. Jeśli nie wiemy, jakiego rodzaju szpilek będziemy potrzebowali, to najlepiej wziąć jak najdłuższe – zawsze łatwiej będzie je przyciąć, niż wydłużyć.

• Bigle i sztyfty – czyli te elementy kolczyka, które będą miały bezpośredni kontakt ze skórą ucha. Możemy wyróżnić wiele rodzajów: bigle zamknięte, otwarte, sztyfty do wklejania, sztyfty do podwieszania… Główną kwestią jest w tym przypadku to, jaki typ kolczyków najbardziej lubimy nosić. Warto także zwrócić uwagę na materiał z jakiego są wykonane – zwykłe metalowe bigle mogą uczulać, warto więc zaopatrzyć się w srebrne  lub wykonane ze stali nierdzewnej. W przypadku sztyftów będziemy potrzebować jeszcze baranków, czyli zatyczek.

• Łańcuszki – przydadzą się nie tylko do tworzenia delikatnych naszyjników, ale też jako element wykończeniowy czy baza kolczyka – wtedy łańcuszek musi być mocniejszy – na przykład taki.
• Nakładki do biżuterii – przydadzą nam się na przykład, kiedy otwór w koraliku będzie większy niż średnica płaskiej części szpilki – wtedy ozdobna nakładka łatwo i szybko rozwiązuje problem. Ważne jest, żeby dostosować ich wymiary do rozmiaru koralika.

• Końcówki – będziemy ich potrzebować, żeby wykończyć bransoletki z rzemienia czy sznurka. Dostępne są w różnych kształtach i wersjach – do wklejania, zaciskane, magnetyczne… Przy pierwszych zakupach warto zaopatrzyć się w niewielkie zaciskowe końcówki, które przydadzą nam się przy wielu projektach i końcówki do wklejania. Zwróć uwagę, żeby wielkość otworu była taka sama lub większa niż średnica rzemienia, którego będziesz chciała użyć. Na początek polecam gotowe zestawy z już dołączonym łańcuszkiem i zapięciem.
• Łapaczki i stopery – będą potrzebne do zakończenia linki jubilerskiej. Stopery najlepiej sprawdzą się jak najmniejsze – będą się najlepiej trzymać na cienkiej lince. Łapaczki również dostępne są w różnych wersjach: męskiej, żeńskiej lub zaciskanej od boku. Na początek najlepsze będą zwykłe łapaczki żeńskie.

4. Linki i sznurki

• Drut pamięciowy – czyli drut, który zachowuje swój kształt i pozwala na tworzenie ciekawych, prostych i wygodnych wielowarstwowych bransoletek. Na początek polecam wybrać taki o średnicy 60mm (na nadgarstki większe niż 15cm) lub 55mm (na mniejsze nadgarstki).
• Linki jubilerskie – będą niezbędne do tworzenia naszyjników czy prostych bransoletek. Kolor linki dobrze jest dostosować do kolorystyki projektu – lub zdecydować się na najbardziej neutralną linkę srebrną, pamiętając też o zwróceniu uwagi na grubość – na naszyjniki najlepsze będą linki o grubości od 45mm wzwyż.
• Gumki jubilerskie – nieodzowny element do tworzenia niezmiennie modnych bransoletek na gumce. Dostępne są w różnych rozmiarach i kolorach, na początek polecałam jednak zaopatrzyć się w standardową, przeźroczystą gumkę w rozmiarze 0,8mm.
• Sznurki jubilerskie – naukę robienia biżuterii często zaczyna się od klasycznej regulowanej supełkami bransoletki z zawieszką – w tym celu niezbędny będzie sznurek do robienia bransoletek – sznurek powlekany. Najlepszy będzie taki w rozmiarze 1mm lub 1,5mm, oczywiście w Twoim ulubionym kolorze!

• Rzemienie jubilerskie – naturalne albo ekologiczne, płaskie albo okrągłe, szyte, klejone, plecione, zamszowe lub błyszczące… i to w całej gamie kolorów – nic tylko wybierać. Mogą stanowić bazę bransoletki czy naszyjnika, można je łączyć i skręcać, lub postawić na minimalizm i prostotę. Na początek wybierz kilka rodzajów i sprawdź, które najbardziej Ci się podobają. Pamiętaj tylko, żeby dostosować ich wielkość do rozmiaru końcówek, których chcesz użyć.

5. Zawieszki

W tym przypadku gwarantuję, że po wejściu w odpowiednią kategorię w sklepie wsiąkniesz na kilka godzin ;). Półprodukty do robienia biżuterii, takie jak ozdobne zawieszki i charmsy przydadzą nam się nie tylko jako główny element naszyjników i bransoletek, ale również jako elegancki sposób ich wykończenia. W związku z tym pamiętaj, żeby zwrócić uwagę na ich rozmiar – zawieszki większe niż 20mm mogą być za duże do wykorzystania w bransoletkach, a mniejsze niż 10mm mogą „gubić się” w naszyjnikach.

6. Klej

Przydadzą się dwa rodzaje – dwuskładnikowy klej epoksydowy do wklejania końcówek – np. Poxipol lub UHU i szybkoschnący klej typu „kropelka”, na przykład Patex którego użyjemy do podklejania między innymi gumki w bransoletkach.

Ten podstawowy zestaw pozwoli Ci bezpiecznie zacząć swoją przygodę z rękodziełem. Oczywiście nie jest to uniwersalne zestawienie akcesoriów, może być swobodnie modyfikowane w zależności od tego, jaką chciałabyś robić biżuterię, ale stanowi bazę do dalszych, biżuteryjnych eksperymentów.

Jeśli chcesz wiedzieć jak zrobić własną biżuterię – poszukaj interesujących Cię kursów na naszym blogu. Koniecznie zerknij też do poprzedniego artykułu, gdzie znajdziesz kilka prostych projektów dla początkujących.  Miłego tworzenia!

Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku  lub instagramie.

Artykuł Jak zacząć przygodę z rękodziełem – zestaw do tworzenia biżuterii pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Przygotowałam dla Was dzisiaj instrukcję, jak zrobić bransoletkę z kryształków, o którą wiele osób pytało na Instagramie. Błyszczące koraliki CrystaLove to świetny pomysł na biżuterię na wieczorne wyjście ;). Pokażę Wam też, jak zakończyć bransoletkę z koralików na lince jubilerskiej, używając wygodnego zapięcia magnetycznego. Zapraszam!

Materiały:

• Kryształki CrystaLove™ w rozmiarze 3x4mm w kolorach: czarnym, grafitowym i oksydowanym srebrnym.
• Przekładki-oponki 2x4mm
• Zapięcie magnetyczne – hantelek ze średnicą otworu 10mm.
• Linka jubilerska 0,3 lub 0,38mm
• Stopery
• Kółeczka montażowe w rozmiarze 6-9mm.
• Kleje: szybkoschnący do podklejenia stoperów i dwuskładnikowy do wklejenia końcówek.

Wszystkie materiały potrzebne do stworzenia bransoletki znajdziecie tutaj. Nie zrażajcie się, jeśli zabraknie jakiegoś koloru – kurs służy głównie inspiracji, nie bójcie się eksperymentować z własnymi wersjami kolorystycznymi. 

1. Ucinamy trzy kawałki linki jubilerskiej o długości ok. 70cm każdy. Składamy je na pół i zaczepiamy o kółeczko montażowe, a następnie zabezpieczamy stoperem. Sam stoper można też lekko posmarować klejem szybkoschnącym.

2. Na każdą z sześciu linek nawlekamy po 3,4 koraliki CrystaLove w dowolnej kolejności.

3. Przesuwamy je bliżej zacisków, pilnując jednocześnie, żeby linki nie były splątane. 

4. Mieszamy oba składniki kleju epoksydowego.

5. Nakładamy klej do jednej połowy zapięcia magnetycznego. Powinniśmy dać go dość dużo – chodzi o to, żeby klej dostał się też między koraliki – końcówka będzie wtedy lepiej zabezpieczona.

6. Wklejamy początek naszej bransoletki w zapięcie.

7. Zostawiamy na jakiś czas, żeby klej wysechł. Najlepiej poczekać do następnego dnia.

8. Kiedy jesteśmy pewni, że zapięcie dobrze się wkleiło, możemy zabrać się za nawlekanie kryształków. W tym wypadku nawlekałam je zupełnie losowo, ale oczywiście możecie pokombinować z różnymi układami ;) Od czasu do czasu pomiędzy kryształki dodawałam też przekładki w kształcie oponek.

9. W czasie nawlekania musimy uważać, żeby koraliki nie zsunęły nam się z linek.

10. Kiedy uznamy, że bransoletka będzie już wystarczająco długa, żeby pasować na nasz nadgarstek – u mnie jest to ok. 18cm z zapięciem – upewniamy się, że poszczególne linki mają w miarę podobną długość. 

11. Na linkę nawlekamy jeden stoper, zaczepiamy linkę o kółeczko montażowe i zawracamy. 

12. Przechodzimy przez kilka koralików i ostrożnie zaciskamy linkę (uwaga – ta metoda sprawdzi się tylko przy cieńszych linkach). 

13. Kiedy już nie widać przerw między kryształkami, zaciskamy i podklejamy stoper.

14. I odcinamy wystający koniec linki jak najbliżej koralików. 

15. W ten sam sposób zakańczamy pozostałe linki. 

16. Jeśli przy niektórych sznurach zostawimy dłuższe “oczko” z linki, to łatwiej będzie nam ułożyć koraliki w końcówce.

17. Do drugiej końcówki zapięcia nakładamy klej tak samo jak w kroku 4. 

18. Umieszczamy całość w końcówce. Nie wszystkie kryształki muszą się zmieścić – najważniejsze żeby nie było widać zacisków i żeby kółeczko znalazło się jak najgłębiej w końcówce – wtedy klej będzie lepiej trzymał. 

19. Ostrożnie odkładamy bransoletkę do wyschnięcia. 

I gotowe ;)

Bransoletki z kryształków CrystaLove pięknie się mienią, co możecie zobaczyć na filmiku:

Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.

Artykuł Jak zrobić bransoletkę z kryształków CrystaLove? Kurs na bransoletkę z zapięciem magnetycznym pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Dzisiaj przygotowałam dla Was kurs, w którym pokażę krok po kroku, jak zrobić naszyjnik z hematytów, pleciony na lince jubilerskiej. To prosty projekt, dzięki któremu przekonacie się, że własnoręczne robienie biżuterii to sama przyjemność. Zapraszam ;)

Wszystkie materiały potrzebne do wykonania naszyjnika znajdziecie tutaj. Nie przejmujcie się, jeśli akurat zabraknie jakiegoś koloru czy kształtu – naszyjnik będzie bardzo fajnie wyglądał również z użyciem okrągłych koralików zamiast oliwek czy z drobnymi koralikami zamiast trójkątów. Nie bójcie się eksperymentować ;).

Materiały:

• Hematyty w kształcie trójkątów 3×4 w kolorze deep blue – będą nam potrzebne dwie paczki.
• Hematyty w kształcie oliwek 12x6mm w kolorze classic black
• Metalowe kulki 6mm w kolorze czarnym
• Linka jubilerska o grubości 0,3mm
• Łapaczki żeńskie
• Stopery
• Kołeczka montażowe w rozmiarze 6mm

1. Zaczynamy od nawleczenia na linkę jubilerską 10 hematytowych oliwek.

2. Na linkę zakładamy zacisk, jedną metalową kulkę i pięć niebieskich trójkątów.

3. Kontynuujemy dodawanie w sekwencji 1 kulka, 5 trójkątów aż do osiągnięcia odpowiedniej długości przodu naszyjnika – 5 lub 6 sekwencji.

4. Omijając stoper (i nie zaciskając go!) przechodzimy z powrotem przez ostatnią kulkę.

5. Nawlekamy 5 trójkątów.

6. Przechodzimy przez drugą metalową kulkę.

7. W ten sam sposób dodajemy kolejne hematyty – nawlekamy 5 trójkątów i przechodzimy przez kulkę

8. Trójkąty powinny ułożyć się obok siebie.

9. Kontynuujemy aż linka wyjdzie z ostatniej kulki.

10. Przechodzimy przez stoper i zawracamy linką przez tę samą kulkę, przez którą przeszliśmy przed chwilą. 

11. Nawlekamy kolejne 5 trójkątów i przechodzimy przez drugą kulkę – tak samo jak poprzednio.

12. Kontynuujemy w ten sposób aż do końca sznura.

13. Na końcu zawracamy przez stoper (wciąż go nie zaciskamy) i znów dodajemy trójkąty.

14.  Ostatecznie pomiędzy każdymi dwiema metalowymi kulkami powinno być pięć linek z trójkątami. 

15. Finalnie linka wychodzi nam z kulki po przeciwnej stronie naszyjnika niż nasze nawleczone oliwki. 

16. Przechodzimy linką przez stoper i zaciskamy go.

17. Nawlekamy 10 oliwek (może być ich więcej lub mniej, w zależności od tego jak długi naszyjnik chcielibyśmy uzyskać), łapaczkę oraz stoper.

18. Zaciskamy stoper wewnątrz łapaczki, uważając, żeby nie zrobić tego zbyt ciasno – wtedy linka zrobi się sztywna. 

19. Na stoper nakładamy odrobinkę kleju i zaciskamy łapaczkę. Ten sam proces powtarzamy z drugiej strony.

20. Na jedną z łapaczek zakładamy ogniwko i karabińczyk, a na drugą tylko ogniwko – będzie potrzebne do zapinania karabińczyka. 

Tak wygląda gotowy naszyjnik.

Nieco delikatniejszy efekt można uzyskać, przewlekając hematyty trzy razy, zamiast pięciu, tak jak w tym brązowym naszyjniku. Wtedy wystarczy Wam też tylko jedna paczka trójkątów.

Dajcie znać, czy kurs się spodobał i miłego tworzenia! ;)

Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.

Artykuł Jak zrobić naszyjnik z hematytów? Kurs biżuterii krok po kroku. pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Zapraszamy na kurs tworzenia biżuterii, w którym Paula Banaszak pokaże Wam jak zrobić kolczyki w stylu słynnej bransoletki Caprice. Z racji zbliżających się walentynek, Paula postawiła na gorącą czerwień, dzięki czemu kolczyki są wyjątkowo efektowne. Zapraszamy!

Już niedługo Dzień Zakochanych. Wszędzie zawitają amorki, serca i odcienie czerwieni :).

Dlatego dziś zapraszam na tutorial na kolczyki w odcieniach koloru miłości.

Inspiracją do stworzenia tej biżuterii była bransoletka Caprice i to właśnie na niej będziemy bazować ;)

Jeśli jeszcze nie robiłyście Caprice, koniecznie zaglądnijcie do tutorialu Kasi, który znajdziecie tutaj.

Materiały potrzebne do wykonania kolczyków:

Koraliki TOHO – w dwóch rozmiarach 11/0 i 15/0

Koraliki FirePolish – 44 sztuki koralików 4mm

Nić jubilerska – One-G w kolorze dopasowanym do koralików

Igła jubilerska – John James 10/13

Bigle do kolczyków – Paula wybrała bigle angielskie Ring

Nożyczki

Wszystkie produkty potrzebne do wykonania kolczyków znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że gorąca kolorystyka wybrana przez Paulę jest jedynie propozycją :). Nasze kursy służą głównie inspiracji i nauce techniki, Twoje kolczyki mogą wyglądać zupełnie inaczej :). Zachęcamy Was do eksperymentowania z kolorami, bo uzyskany przez Was efekt, może być bardzo zaskakujący. 

Spójrzcie jak prezentują się kolczyki Pauli w innym wariancie kolorystycznym. Prawda, że zupełnie inaczej ;)?

Gotowe? No to igły w dłoń i zaczynamy ;)!

Krok 1. Przygotowujemy ok 1m nici. Nawlekamy 1 koralik 11/0 i robimy z niego tzw „stoper” (przechodzimy przez niego 2 razy). Pozostawiamy spory ogonek nici, ok 30-40cm.

Krok 2. Nawlekamy kolejne 32 koraliki 11/0 (w sumie wszystkich będzie 33).

Krok 3. Wracamy igłą i przechodzimy przez dziewiąty koralik. Zaciągamy nić.

Krok 4. Nawlekamy 5 koralików 11/0 i wbijamy się w szósty koralik (licząc od koralika, z którego wychodzi nić).

Krok 5. Kontunuujemy krok 4, aż do końca koralików. Powstanie rząd „oczek”.

Krok 6. Teraz będziemy dodawać koraliki dookoła stworzonego rzędu. Przechodzimy przez 3 koraliki, tak jak na zdjęciu.

Krok 7. Nawlekamy 5 koralików 11/0 i wbijamy się w środkowy koralik kolejnego „oczka”. Powtarzamy tę czynność 3 razy.

Krok 8. Ponownie nawlekamy 5 koralików 11/0 ale tym razem, przechodzimy igłą przez 2 koraliki, tak jak na zdjęciu.

Krok 9. Nawlekamy 1 koralik 11/0 i przechodzimy igłą przez 2 kolejne koraliki, tak jak na zdjęciu.

Krok 10. Budujemy kolejny rząd. Nawlekamy 5 koralików 11/0 i przechodzimy przez środkowy koralik kolejnego „oczka”. Powtarzamy tę czynność 3 razy.

Krok 11. Ponownie nawlekamy 5 koralików 11/0, lecz tym razem igłą wbijamy się w 3 koraliki (nie przechodzimy przez koralik, z którego wychodzi drugi koniec nici).

Krok 12. Przechodzimy igłą przez 7 koralików (pierwszy koralik to ten, z którego wychodzi ogonek nici, a ostatni to środkowy koralik pierwszego „oczka”)

Krok 13. Budujemy kolejny rząd „oczek”. Nawlekamy 5 koralików 11/0 i przechodzimy przez środkowy koralik kolejnego „oczka”. Powtarzamy te czynność 2 razy.

Krok 14. Nawlekamy kolejne 5 koralików 11/0 i tym razem przechodzimy igłą przez 6 kolejnych koralików (igła wychodzi z koralika na samym dole). Tak jak na zdjęciu.

Krok 15. Przechodzimy samą igłą przez 5 koralików, tak by nić wychodziła ze środkowego koralika „oczka”.

Krok 16. Ponownie dodajemy koraliki, tworząc kolejny rząd „oczek”.
(Nawlekamy 5 koralików 11/0, przechodzimy przez środkowy koralik następnego „oczka”, powtarzamy tę czynność 2 razy)

Krok 17. Ponownie dodajemy 5 koralików 11/0 i przechodzimy przez 6 koralików, tak jak na zdjęciu.

Krok 18. Pomijamy koralik na szczycie i przechodzimy na drugą stronę, przez 9 koralików, tak jak na zdjęciu.

Krok 19. Nawlekamy 5 koralików 11/0 i wbijamy się w środkowy koralik kolejnego „oczka”. Tak jak na zdjęciu :).

Krok 20. Ponownie nawlekamy 5 koralików 11/0 i tym razem przechodzimy przez 8 koralików, tak jak na zdjęciu.

Krok 21. Pomijamy koralik na samym dole i przechodzimy igłą przez kolejne 8 koralików. Nitka ma wychodzić ze środkowego koralika „oczka”.

Krok 22. Nawlekamy kolejne 5 koralików i przechodzimy przez środkowy koralik następnego „oczka”.

Krok 23. Nawlekamy kolejne 5 TOHO i przechodzimy przez 9 koralików, tak jak na zdjęciu. Nitka wychodzi z koralika po lewej stronie koralika szczytowego (z niego wychodzi ogonek).

Krok 24. Nawlekamy 1 TOHO 15/0, 1 Fire Polish, 1 TOHO 15/0.

Krok 25. Wbijamy się igłą w koralik środkowy, na dole w linii prostej. Tak jak na zdjęciu.
Powtarzamy tę czynność 4 razy.

Krok 26. Nawlekamy 15/0, fp, 15/0 i przechodzimy na lewą stronę kolczyka, przebijając się przez 2 koraliki, tak jak na zdjęciu.

Krok 27. Ponownie nawlekamy 15/0, fp, 15/0 i przemieszczamy się wzdłuż „oczek” ku górze. Tak jak na zdjęciu. Powtarzamy te czynność 3 razy.

Krok 28. Musimy przejść do kolejnego rzędu. Dlatego nie przekuwamy się przez środkowy koralik, tylko przez sąsiadujący z nim (z lewej strony) i dwa kolejne koraliki. Nitka wychodzi ze środkowego koralika kolejnego rzędu.

Krok 29. Dodajemy kolejne koraliki tak samo jak poprzednie.

Krok 30. Ponownie przechodzimy do następnego rzędu, tak jak poprzednio

Krok 31. Ponownie dodajemy 15/0, fp, 15/0. Montując ostatni koralik przechodzimy przez 10 koralików, tak jak na drugim zdjęciu. Nitka wychodzi z koralika szczytowego.

Krok 32. Zmieniamy nitkę. Odwijamy koralik ‘stoper’ i nawlekamy igłę na drugi koniec nitki (ogonek).

Krok 33. Nitka wychodzi z koralika szczytowego. Przechodzimy igłą przez 3 koraliki po prawej stronie, tak jak na zdjęciu.

Krok 34. Prawą stronę kolczyka robimy tak samo jak stronę lewą (lustrzane odbicie). Poniżej zdjęcia :).

Krok 35. Ostatnia sekwencję dodajemy przechodząc przez kilka koralików, tak jak na zdjęciu.

Krok 36. Odwracamy kolczyk; będziemy ukrywać nić.

Krok 37. Przebijamy się przez koraliki. Następnie przechodzimy igłą POD nitką, na której są zamontowane koraliki (zdjęcie 2).

Krok 38. Stworzy się pętelka. Przechodzimy przez nią igłą, tworząc supełek. Zaciągamy nić. Przechodzimy przez kolejne koraliki (dowolna ilość).

Krok 39. Ponownie tworzymy pętelkę i supełek. Nić ukrywamy w kolejnych koralikach. Ucinamy nadmiar.

Krok 40. Wracamy do pierwszej nitki, nawlekamy na nią igłę.

Krok 41. Nawlekamy 4x 15/0, bigiel, 4x 15/0. Następnie przechodzimy przez wszystkie jeszcze raz.

Krok 42. Przebijamy się przez koralik szczytowy (wychodzi z niego nić) i przechodzimy przez kolejne koraliki. Będziemy ukrywać nić i kończyć kolczyk. Postępujemy podobnie jak w kroku 37-39.

Pozostaje tylko zrobić drugi kolczyk i gotowe.

Powodzenia! Koniecznie pochwalcie się swoimi wersjami Kapryśnych kolczyków! Trzymam kciuki! :)

Paula Banaszak – aktualnie przede wszystkim żona i mama energicznej dziewczynki, z rękodziełem ma do czynienia praktycznie od zawsze. Koralikowaniem zainteresowała się 3 lata temu, zaczynając od sznurów szydełkowo-koralikowych. Kocha robić to co robi i lubi zarażać innych swoją miłością do koralików. Więcej prac Pauli znajdziecie na jej blogu oraz na profilu na facebooku.

Artykuł Jak zrobić kolczyki w stylu Caprice? Kurs tworzenia biżuterii pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Kolorem roku 2017 według amerykańskiej korporacji Pantone został kolor greenery, czyli zieleń kojarząca się z pierwszymi, wczesnowiosennymi liśćmi. Do wiosny jeszcze trochę, ale już dziś przygotowałam dla Was kurs na naszyjnik w kolorze roku Pantone. Prosty wisior z kamieniem naturalnym i chwostem na pewno umili oczekiwanie na pierwsze ciepłe dni. Zapraszam ;)

źródło: www.pantone.com

W tym projekcie wykorzystałam plaster agatu w pięknych odcieniach zieleni i fasetowane kulki agatu w odrobinę bardziej zgaszonej wersji kolorystycznej. Równie dobrze możecie jednak użyć dowolnego innego kamienia wierconego od góry i kamieni lub koralików szklanych w rozmiarze 4-6mm. Wszystkie materiały potrzebne do zrobienia wisiora z kamieniem naturalnym znajdziecie tutaj. Nie przejmujcie się, jeśli zabranie konkretnego produktu – nie bójcie się eksperymentować ;)

Materiały:

• Agat plaster nieregularny 34-40mm x 27-33mm w kolorze zielonym.
• Chwost z nici wiskozowych o długości 70mm, w kolorze zielonym.
• Agat kula fasetowana 5-6mm, w kolorze zielono-białym – będziemy potrzebować dwóch sznurów.
• Szpilki-haczyki 70mm.
• Krawatka – oliwka 4x8mm
• Kulki metalowe 2,4mm
• Łapaczki męskie 8mm
• Stopery 2mm.
• Linka jubilerska 0,3mm
• Karabińczyk 14mm.
• Kółeczka montażowe 5 lub 6mm.

1. Zaczniemy od zamontowania naszego agatowego plastra. Przekładamy przez niego szpilkę.

2. I zaginamy na niej oczko.

3. Chwost zaczepiamy o kółeczko montażowe.

4. doczepiamy do kamienia z szerszej strony. 

5. Do drugiego końca szpilki doczepiamy krawatkę.

6. Na linkę jubilerską nawlekamy drobne agaty i metalowe kulki w układzie: 1 agat, jedna kulka. 

7. Kontynuujemy aż do momentu, kiedy nasz koralikowy sznur będzie miał ok. 35cm i zakładamy krawatkę z kamieniem.

8. W ten sam sposób dodajemy kamienie z drugiej strony krawatki.

9. Kiedy nawlekliśmy już wszystkie kulki, warto sprawdzić, czy ilość koralików po obu stronach się zgadza i czy taka długość wisiora będzie nam odpowiadać.

10. Na jeden koniec linki zakładamy łapaczkę i zacisk.

11. Stoper zaciskamy, podklejamy klejem szybkoschnącym i ukrywamy wewnątrz łapaczki.

12. W ten sam sposób zakańczamy drugą stronę sznura. 

13. Doczepiamy kółeczko montażowe i karabińczyk z jednej strony, a samo kółeczko z drugiej. 

I nasz zielony wisior jest już gotowy ;)

Koniecznie dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o wyborze akurat greenery. Zrobiliście już własne prace w kolorze roku? ;)

Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.

Artykuł Jak zrobić wisior z kamieniem naturalnym? Kurs na naszyjnik w kolorze roku Pantone pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Alicja Czapla przygotowała dla Was nowy kurs tworzenia biżuterii, w iście walentynkowym klimacie. Ala pokaże jak zrobić serduszko z koralików, które może posłużyć np. jako zawieszka do efektownego naszyjnika. Zapraszamy na serduszkowy kurs DIY!

Witam, przygotowałam dla Was kolejny tutorial tym razem taki trochę w temacie Walentynek :). Mam nadzieję, że Wam się spodoba i że uda mi się przedstawić go Wam w jasny sposób. Na pierwszy rzut oka może się wydawać nieco skomplikowany, ale nie zrażajcie się tylko igły w dłoń i do dzieła :)!

Materiały potrzebne do wykonania serduszka:

Koraliki – koraliki w rozmiarze 4mm (104 sztuki). Świetnie sprawdzą się tu koraliki SeaStar, CrystaLove czy FirePolish. Większych koralików nie polecam, bo serduszko będzie wtedy za ciężkie i wisząc będzie się deformować. Serduszko z koralików FP ma ok 5cm średnicy.

Koraliki TOHO – w rozmiarze 11/0. Mogą je zastąpić kulki gładkie 2mm.

Krawatka do biżuterii – u nas jest to krawatka o wymiarach 8x 11x 7mm

Łańcuszek – u nas jest to ankier z łańcuszkeim 3x2mm. Łańcuszek możecie zastąpić sznurkiem :).

Nić jubilerska – do wykonania serduszka lepiej nie używajcie zbyt cienkich nici, bo będzie zbyt miękkie i łatwo będzie się deformować. Nada się żyłka ok 0. 14mm lub grubsza nić monofilowa, które z racji tego, że są sztywniejsze, lepiej trzymają kształt.

Igła jubilerska – John James do nawlekania koralików 10/13

Narzędzia jubilerskie – obcinaczki lub ostre nożyczki

Wszystkie produkty potrzebne do wykonania serduszek znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy tworzenia biżuterii, służą głównie nauce techniki i inspiracji. Do stworzenia serduszek możesz wykorzystać różne koraliki, ważne jest tylko to, by nie były większe niż 4mm. Ala prezentuje aż 3 wersje koralikowych serduszek, dzięki wykorzystaniu różnych materiałów, efekt końcowy jest bardzo różnorodny. Ciebie też gorąco zachęcamy do eksperymentowania :).

Jeśli mamy już wszystko przygotowane to zaczynamy :).

1. Nawlekamy koraliki. Jeden duży, dwa małe, jeden duży i dwa małe.

2. Przewlekamy przez nie igłę raz jeszcze, tak by zrobiło się kółeczko i zawiązujemy supełek

3. Następnie nawlekamy dwa małe koraliki, jeden duży i dwa małe.

Igłę wbijamy z drugiej strony koralika z którego wychodzi żyłka. Powinniśmy mieć coś takiego jak na zdjęciu.

4. Powtarzamy to jeszcze dwa razy.

5. Teraz nawlekamy dwa małe koraliki, jeden duży i jeden mały.

Teraz będziemy musieli pilnować by dodawać po jednym koraliku ciągle z tej samej strony by serduszko nabierało kształtu. I powtarzamy to dwa razy.

6. Teraz nabieramy trzy małe koraliki, jeden duży i jeden mały.

Pamiętajmy ze pojedyncze małe koraliki muszą być ciągle po tej samej stronie. I powtarzamy to jeszcze raz.

7. Teraz trzy razy nawleczemy po dwa małe koraliki, jeden duży i jeden mały.

8. Jeśli już to mamy to teraz zamykamy u góry jedną część naszego serduszka i nawlekamy jeden duży koralik, jeden mały, jeden duży i jeden mały.

9. Przechodzimy do dużego koralika co znajduje się u góry i zaczynamy drugi boczek naszego serca.

10. I teraz będziemy dodawać koraliki w odwrotnej kolejności niż to było poprzednio (tak jakby będziemy się cofać) czyli najpierw dodajemy jeden mały koralik, jeden duży i dwa małe (cały czas pojedyncze małe koraliki muszą być po tej samej stronie).

Powtarzamy to dwa razy.

11. Następnie dodajemy trzy małe, jeden duży i jeden mały.

12. Powtarzamy to jeden raz.

13. Teraz trzy razy dodajemy po dwa małe koraliki, jeden duży i jeden mały.

Pilnujcie tylko by pojedyncze koraliki  były po tej samej stronie, by serduszko nabrało kształtu.
14. W kolejnym etapie dodajemy cztery razy po dwa małe koraliki, jeden duży i dwa małe.

15. Jak już to mamy to musimy złączyć serduszko na dole. Żyłka powinna wychodzić z dużego koralika do wnętrza serca. Igłę wbijamy w duży koralik, który znajduje się na drugim końcu serduszka od wewnątrz.

16. Dodajemy jeden mały koralik, jeden duży i jeden mały.

I mocno zaciągamy żyłkę (nie ucinamy jej bo przyda się do zrobienia supełka na końcu). Tutaj dobrze by było przewlec przez to łączenie żyłkę z dwa, trzy razy by serduszko porządnie się zamknęło. I robimy supełek. Nasze serduszko powinno wyglądać tak.

16. Teraz robimy jeszcze jedno takie serduszko.

17. Jak już je mamy to zaczynamy je łączyć ze sobą. Będziemy to robić za pomocą dużych koralików.
18. Może się zdarzyć, że żyłka wam się skończy to jest będzie za krótka i będziecie musieli ją dowiązać. Polecam zrobić to węzłem baryłkowym (w google tą nazwę wpiszecie to bez problemu instrukcje znajdziecie).
19. Przechodzimy do łączenia serduszek.
20. Nawlekamy koralik na żyłkę która wychodzi na zewnątrz serca i wbijamy w koralik od zewnątrz, w drugie serduszko na tej samej wysokości jak to na zdjęciu widać.

Jeśli żyłka wychodzi z koralika nr 2 to wbijamy się w koralik nr 2 z drugiego serca.
21. Teraz dodajemy koralik po wewnętrznej stronie serduszka.

Przez przed chwilą dodane koraliki przewlekamy żyłkę dwa/trzy razy. Należy żyłkę przewlekać przez nie kilka razy by serduszko później było sztywne i trzymało kształt.
22. Następnie przechodzimy przez małe koraliki do dużego koralika obok.

Dodajemy duże koraliki w ten sam sposób co przed chwilą.

23. Dodajemy koraliki w ten sposób tak długo, aż dojdziemy do miejsca w którym będą na zewnątrz trzy małe koraliki.

24. I teraz dodajemy po stronie zewnętrznej jeden duży koralik, natomiast po stronie wewnętrznej nie dodajemy koralika, tylko przewlekamy igłę przez poprzedni koralik jak to widać na zdjęciu.

25. Dalej dodajemy koraliki po jednym z każdej strony, aż dojdziemy do góry serduszka (miejsca gdzie łączą się dwie połówki).

26. Dodajemy na zewnątrz jeden koralik (będzie on łączył dwie połówki serca i będziemy do niego montować krawatkę).

I jeden po stronie wewnętrznej (przepraszam tutaj za te żyłki, małe niedopatrzenie z mojej strony).

27. Przechodzimy do koralika który dodaliśmy przed chwilą na zewnątrz i przewlekamy igłę przez pierwszy koralik z drugiej połówki.

I dodajemy duży koralik po wewnętrznej stronie.

28. Przewlekamy igłę tak by wrócić do koralika jaki dodaliśmy na zewnątrz. Nawlekamy dwa małe koraliki, krawatkę i dwa małe koraliki i robimy pętelkę z nich wbijając igłę w koralik. Przewlekamy przez to wszystko żyłkę kilka razy, tak by krawatka nam się mocno trzymała.

29. Jak już zamontowaliśmy krawatkę to przechodzimy do wewnątrz serduszka, do koralików które najbardziej do wewnątrz się wysuwają. Przewlekamy przez nie wszystkie żyłkę 2-3 razy, by ładnie się połączyły.

30. I teraz łączymy ze sobą drugą połówkę serca, na tej samej zasadzie co pierwszą (wystarczy cofać kroki i będzie widać co kiedy należy dodać).

31. Koraliki dodajemy do momentu aż dojdziemy do miejsca widocznego na zdjęciu.

32. Przechodzimy do wewnątrz serduszka.

I dodajemy jeden koralik.

33. Koraliki teraz będziemy dodawać na tej samej zasadzie co u szczytu serca z tym, że teraz koralik łączący będzie wewnątrz, a na zewnątrz dodajemy po każdej stronie po jednym koraliku.

34. Łączymy ze sobą koraliki widoczne na zdjęciu, przewlekając żyłkę dwa/trzy razy.

Przechodzimy do miejsca w którym zwiążemy ze sobą żyłki. Robimy supełek staramy się wciągnąć go w koralik i ucinamy to co odstaje.

Serduszkowa zawieszka podoba się i dużym i małym. Do zdjęć zapozowała nam Matylda lat 4 :).
Domyślam się, że możecie mieć przy tym kursie trochę pytań. Jeśli tak piszcie śmiało w komentarzach lub do mnie na fb to postaram się pomóc :). Powodzenia!

Artykuł Jak zrobić serduszko z koralików? Kurs tworzenia biżuterii pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Agnieszka Wajzer-Nowak przygotowała dla Was kurs tworzenia biżuterii, w którym krok po kroku pokaże jak zrobić bransoletkę z kółek montażowych i koralików. Bransoletka z różyczkami jest bardzo efektowna, a przy tym na tyle prosta, że jej wykonaniu podoła nawet osoba początkująca. Do dzieła :)!

Chainmail jest bardzo wdzięczną techniką, która pozwala tworzyć niebanalną biżuterię, nawet osobom mniej zaawansowanym. Kółeczkowe różyczki chwyciły nas za serce, sami zobaczcie jak fajnie się prezentują :).

Jeśli różyczkowa bransoletka podoba Wam się tak samo jak nam, zapraszamy na chainmail tutorial w sympatycznym wykonaniu Agnieszki :).

Produkty potrzebne do wykonania bransoletek:

Koraliki – u nas są to Candy 8mm, ale równie fajnie sprawdzą się każde inne koraliki, również te w innym rozmiarze

Kamienie naturalne – koraliki możesz zastąpić kamieniami naturalnymi. W żółtej bransoletce Aga użyła hematytów rondelle 3x8x8mm i oponek kocie oko 5x8mm

Kółka montażowe – kółka otwarte 10mm z grubym drutem i mniejsze ok 6mm

Szpilki jubilerskie – szpilki haczyki w kolorze takim jak kółeczka montażowe i zapięcie

Zawieszki – w niebieskiej bransoletce Aga użyła małych zawieszek serduszek, które służą jako łączniki pomiędzy modułami bransoletki. Nie jest to element obowiązkowy, zawieszkę możesz zastąpić dodatkowymi kółeczkami. Drobne zawieszki warto też przymocować przy zapięciu, nie tylko dodatkowo zdobią bransoletkę, ale i ułatwiają jej zapinanie

Zapięcie do biżuterii – Aga wybrała zapięcie typu toggle, ale równie dobrze sprawdzi się tu zapięcie na karabińczyk

Narzędzia jubilerskie – szczypce z płaskimi noskami, bociany i szczypce tnące. W technice chainmail, narzędzia jubilerskie są niezbędne.

Wszystkie produkty potrzebne do wykonania bransoletek znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy służą głównie nauce techniki. Zainspiruj się i stwórz własną wersję różyczkowej bransoletki :).

Jak Wam się podobają różyczkowe bransoletki? Skusicie się na wykonanie własnej? Czekamy na Wasze komentarze :)!

Artykuł Bransoletki z różyczkami – chainmail tutorial – kurs tworzenia biżuterii pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Kamienie naturalne o nieregularnych kształtach dają niesamowite możliwości stworzenia niepowtarzalnej, surowej biżuterii. Przygotowałam dla Was dzisiaj kurs diy, w którym pokażę, jak zrobić minimalistyczny wisior z kamieniem naturalnym w kształcie nieregularnego grotu. Prosta forma naszyjnika podkreśla urodę samego kamienia, a jego wykonanie nie zajmie Wam więcej niż kilka minut.

Materiały:

• Kwarc tytanowy – szary nieregularny grot w rozmiarze 18x42x12mm.
• Kocie oko w kolorze czarnym, rozmiar 10mm.
• Okrągły rzemień naturalny 2mm w kolorze ołówkowym.
• Linka jubilerska o grubości 0,45mm.
• Metalowe kulki jubilerskie w rozmiarze 3,2mm
• Szpilki jubilerskie – haczyki, długość 20mm.
• Łapaczki 2mm,zaciskane od boku.
• Kółeczka montażowe w rozmiarze 5mm.
• Końcówki zaciskowe 6x4mm
• Stopery 1,5mm
• Klej szybkoschnący

Wszystkie potrzebne materiały znajdziecie tutaj. Pamiętajcie, że kurs służy głównie inspiracji – nie przejmujcie się, jeśli zabraknie konkretnego kamienia, eksperymentujcie (;.

Gotowi? To zaczynamy ;)

1. Na początek odcinamy dwa kawałki linki jubilerskiej, każdy o długości ok. 20cm i oba przewlekamy przez kwarc w taki sposób, żeby znalazł się na samym środku.

2. Na wszystkie cztery końcówki linki nawlekamy metalową kulkę 3,2mm. 

3. Kulkę kociego oka w rozmiarze 10mm nawlekamy na szpilkę – haczyk.

4. Na końcu szpilki zaginamy oczko.

5. Kocie oko zakładamy na linkę w sposób pokazany na zdjęciu.

6. Na wszystkie końcówki nawlekamy kolejną metalową kulkę, uważając przy tym, żeby znalazła się na samym środku.

7. Na dwie końcówki linki zakładamy stoper i zaciskamy go w odległości ok. 1-2cm od kulki.

8. Obcinamy nadmiar linki i na stoperze montujemy łapaczkę zaciskaną od boku. Możemy użyć także zwykłych męskich lub żeńskich łapaczek, wtedy musimy założyć je przed zaciśnięciem stopera. Ja zdecydowałam się na łapaczki zakładane od boku ze względu na ich mniejszy rozmiar.

9. W ten sam sposób zakańczamy linki z drugiej strony.

10. Odcinamy rzemień w odpowiadającej nam długości. Dla naszyjników tego typu – wkładanych przez głowę, bez zapięcia – najlepsza długość to 65 – 80 cm. Ja zdecydowałam się na 65 cm. Końcówkę rzemienia smarujemy klejem szybkoschnącym i montujemy na niej końcówkę zaciskową. 

11. W ten sam sposób wykańczamy rzemień z drugiej strony.

12. Za pomocą kółeczek montażowych doczepiamy rzemień do łapaczek.

I już, minimalistyczny wisior z kwarcem gotowy ;) Dajcie znać jak się podoba!

Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.

Artykuł Jak zrobić minimalistyczny wisior z kwarcem? Szybki kurs diy na naszyjnik z kamieniem naturalnym pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Monika Wojdyła przygotowała kurs beadingu dla osób początkujących i nie tylko. Pokaże Wam jak zrobić efektowną bransoletkę i kolczyki z koralików SuperDuo. Wzór choć bardzo prosty, daje niesamowicie wiele możliwości modyfikacji. Do dzieła!

Wzór, który chciałabym wam przedstawić jest bardzo prosty. Nadaje się szczególnie dla tych z was, które dopiero się uczą i chcą zacząć od czegoś łatwego, a zarazem niebanalnego. Zrobienie bransoletki i kolczyków nie zajmie wam zbyt wiele czasu. Od tego wzoru również ja zaczynałam moją przygodę z koralikami SuperDuo i mimo tego, że było to dawno temu dalej chętnie do niego wracam. Zresztą kolczyki są tak lekkie, a zarazem efektowne, że zyskały wiele miłośniczek wśród moich koleżanek. W zależności od zastosowanych kolorów koralików możemy stworzyć kolorową wiosenną bransoletkę lub elegancką czarną z dodatkiem srebrnych Fire Polish. Kolczyki mogą być krótkie odpowiednie do noszenia na co dzień lub bardzo długie na specjalną okazję. Wszystko zależy od was. Ogranicza was tylko wyobraźnia :).

Materiały, które będą wam potrzebne:

Koraliki Super Duo – ja użyłam koloru Celesian Emerald (na przedstawiony komplet wystarcza jedno opakowanie, jeśli macie szerszy nadgarstek niż 15 cm lub preferujecie dłuższe kolczyki niezbędne będą dwie paczuszki)
Koraliki FirePolish – 3 mm – Opaque Jet (około 60 sztuk na komlecik ze zdjęcia)
Koraliki TOHO – 11/0 – Opaque Jet i TOHO 15/0 – Opaque Jet
Nici jubilerskie – One-G kolor dostosowany do koralików
Kółeczka montażowe – sprężynki 6mm
Bigle do kolczyków –  ze stali nierdzewnej
Zapięcie do biżuterii – karabińczyk 14mm
Igła jubilerska

Nożyczki

Wszystkie produkty potrzebne do wykonania kompletu znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy służą głównie nauce techniki i inspiracji, a więc Twoja biżuteria nie musi wyglądać identycznie jak ta z kursu. Nie bój się eksperymentować z kolorami!

Powodzenia! I miłej zabawy przede wszystkim! :)

1. Nawlekamy na nitkę długości około 1,5 metra (ja pracowałam na nitce 2 metrowej ale miałam spory zapas) 5 koralików Toho 11/0.

2. W zależności od tego jak preferujecie możecie dodać już kółeczko. (Ja zazwyczaj tak zaczynam bo nie lubię jak mi czasem przy nakładaniu pękają koraliki. :)) I teraz robimy pętelkę przechodząc przez wszystkie koraliki jeszcze raz.

3. Związujemy dwie nitki w supełek, zaciskając pętelkę. (Nie ucinamy żadnej nitki!)

4. Nawlekamy jeden koralik Super Duo.

5. Przechodzimy teraz przez naszą pętelkę raz jeszcze. Nie zaszkodzi jak przejdziemy przez pętelkę kilka razy więcej, bransoletka będzie wtedy bardziej odporna  na zerwanie.

6. Kończąc naszą pętelkę przechodzimy przez górną dziurkę koralika Super Duo, a później wkłuwamy się w dolną tak jak jest to przedstawione na zdjęciu.

7. Nasza nitka znajduje się teraz na dole koralika Super Duo. Nawlekamy teraz kolejnych 5 koralików SD i wkłuwamy się ponownie do tej samej dziurki pierwszego SD, ale z przeciwnej strony ( tak jak pokazuje to zdjęcie).

8. Powstała nam “gwiazdka”. Żeby ładnie się trzymała musimy jeszcze półtora raza przejść nitką przez wszystkie koraliki.

9. Zatrzymujemy się na środkowym koraliku, który jest naprzeciw naszej pętelki. Przekłuwamy się przez górną dziurkę tego koralika, a później wbijamy się w dolną.

10. Nawlekamy kolejnych 5 koralików SuperDuo i wbijamy się znowu w tę samą dziurkę, tak by powstała nam kolejna “gwiazdka”.

11. Powtarzamy kroki od zdjęcia 10 do 16 do momentu uzyskania długości pasującej na Twój nadgarstek. Na moją 15 cm rękę wystarcza 18 “gwiazdek”.

12. Gdy już mamy ostatni element naszej bransoletki musimy znajdować się w zewnętrznej dziurce koralika SD tak jak na zdjęciu. Teraz nawlekamy 5 koralików TOHO 11/0 (i tutaj można znowu bez kółeczka lub z kółczkiem – jak wolicie) i wkłuwamy się jeszcze raz do tej dziurki tworząc pętelkę.

13. Oczywiście wzmacniamy naszą pętelkę przechodząc jeszcze dwa, trzy razy przez wszystkie TOHO.

14. Nasza bransoletka w sumie mogła by już funkcjonować ale ozdobimy ją jeszcze koralikami Fire Polish.

15. Nawlekamy 3 koraliki TOHO 15/0 i wbijamy się do pierwszej zewnętrznej dziurki najbliższego SuperDuo.

16. Teraz nawlekamy 1 FirePolish i wbijamy się w kolejny SuperDuo.

17.Następnie nawlekamy jeden koralik TOHO 15/0 i wbijamy się w następny SuperDuo.

18. Do końca naszej bransoletki wbijamy na przemian jeden FirePolish i jeden TOHO 15/0

19. Na końcu, po dodaniu ostatniego koralika FirePolish, nawlekamy 3 Toho 15/0 i przechodzimy na drugą stronę naszej bransoletki przechodząc przez SuperDuo.

20. Nawlekamy znowu 3 koraliki TOHO 15/0 i znowu przechodzimy przez zewnętrzną dziurkę najbliższego SuperDuo. :)

21. I analogicznie jak wcześniej nawlekamy na zmianę FirePolish i SuperDuo.

22. Na koniec nawlekamy nasze ostatnie 3 koraliki Toho 15/0 i bransoletka gotowa.

Z tym, że nie ucinamy nitki, tylko jeszcze raz przechodzimy przez nasze zewnętrzne koraliki. Z doświadczenia wiem, że niewzmocnione w ten sposób bransoletki lubią się, ku naszej rozpaczy, zrywać. A przecież nie po to wkładamy tyle wysiłku w jej tworzenie, by za chwilę zbierać nasze koraliki z ziemi. :)

23. Nitkę, która nam nieco przeszkadzała przez cały czas, teraz też “przepuszczamy” przez zewnętrzne koraliki naszej robótki. Nie ucinamy bo mogło by się nam wszystko rozsypać.

Przyszła pora na kolczyki. Przygotuj około 1m nitki.

24. Nawlekamy 2 koraliki TOHO 11/0,  3 koraliki TOHO 15/0, 2 koraliki TOHO 11/0 i bigiel. TOHO 15/0 po środku sprawiają, że kolczyki ruszają się swobodnie tak jak lubię, a 11/0 przy SuperDuo ładnie je podtrzymują.

25. Wbijamy się jeszcze raz we wszystkie koraliki tworząc pętelkę.

26. Zawiązujemy nitki na supełek wyrównując i wzmacniając pętelkę.

27. Nawlekamy jeden koralik SuperDuo i wbijamy się raz jeszcze w naszą pętelkę – będziemy postępować podobnie jak przy tworzeniu bransoletki.

28. Przechodzimy przez górną dziurkę naszego SuperDuo, a później wbijamy się w dolną i tworzymy “gwiazdki” tak jak w naszej bransoletce. Długość zależy od tego jakie długie kolczyki lubicie. Ja tym razem postawiłam na 4 powtórzenia.

29. Gdy już mamy pożądaną długość kolczyków przechodzimy do zewnętrznej dziurki koralika na samym dole.

30. Nawlekamy koralik FirePolish i wbijamy się do zewnętrznej dziurki sąsiedniego SuperDuo.

31. Nawlekamy kolejny koralik FirePolish i znowu wbijamy się w sąsiedni SuperDuo.

32. Teraz nawlekamy 1 koralik TOHO 15/0 i wbijamy się w następny SuperDuo.

33. Teraz na zmianę tak jak przy bransoletce. Kolejno FirePolish i SuperDuo.

34. Po dodaniu ostatniego FirePolish nawlekamy 3 koraliki TOHO 15/0 i wbijamy się do zewnętrznej dziurki Super Duo.

35. Tak samo jak w wypadku bransoletki nawlekamy kolejne 3 TOHO 15/0 i na zmianę dalej Fire Polish i Super Duo.

36. U podstawy naszego kolczyka dokładamy dwa koraliki FirePolish.

37. GOTOWE! Jeszcze tylko nasze nitki przeprowadzimy przez zewnętrzne koraliki i możemy zakładać. :)

Mam nadzieję, że taki prosty wzór się wam spodoba i że pochwalicie się swoimi pracami. Jestem ciekawa waszych kolorów i kombinacji.
Było mi bardzo miło tworzyć razem z Wami. Do następnego razu!

Monika Wojdyła – mama dwójki chłopaków, całkowicie  uzależniona od koralików. Ma głowę pełną pomysłów i koralikuje nawet przez sen. Rano wszystko przenosi na papier i zabiera się do pracy. Lubi wyzwania dlatego wciąż stara się uczyć czegoś nowego. Chłopaki dzielnie mamę wspierają, mają już nawet na swoim koncie kilka fajnych projektów :). Więcej prac Moniki możecie zobaczyć na jej stronie na fb.

Artykuł Jak zrobić bransoletkę i kolczyki z koralików SuperDuo? Beading dla początkujących pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Technika kumihimo ma korzenie w tradycyjnej kulturze japońskiej, gdzie za pomocą specjalnych dysków wyplatano piękne jedwabne pasy i sznury. W dzisiejszych czasach piankowych dysków kumihimo używa się najczęściej do tworzenia kolorowych, lekkich naszyjników czy bransoletek ze sznurków. Przygotowałam dla Was dzisiaj kurs, w którym pokażę, jak zrobić bransoletkę na dysku kumihimo z użyciem satynowych sznurków. Zobaczycie, że wyplatanie bransoletek kumihimo to sama przyjemność ;)

Będziemy potrzebować:

• Dysku do kumihimo – klasycznego w rozmiarze 15x15cm, lub w wersji mini 11x11cm.
• Sznurków satynowych 2mm w dwóch kolorach: czerwonym i niebieskim – potrzebne nam będzie ok. 2m z każdego koloru.
• Końcówek do wklejania w rozmiarze 7 lub 8mm – w zależności od tego jak mocno będziecie zaciskać sznurki.
• Zapięcia typu toggle.
• Kółeczek montażowych w rozmiarze 6mm.
• Dwuskładnikowego kleju epoksydowego do wklejenia końcówek.
• Gumek-recepturek lub kawałka sznurka do zabezpieczenia końcówek plecionki.

Wszystkie materiały potrzebne do wykonania bransoletki metodą kumihimo znajdziecie tutaj. Artykuł ma głównie na celu przybliżenie Wam techniki, dobór kolorów czy wzoru zależy całkowicie od Was ;).

1. Odmierzamy po dwa kawałki długości ok. 1 metra z obu kolorów i składamy je na pół. Można zawiązać je na supeł lub przewiązać sznureczkiem czy nitką, lub, jak ja, spiąć gumką-recepturką.

2. Teraz bierzemy dysk do kumihimo i zabieramy się za montowanie w nim sznurków w taki sposób, żeby spięte końcówki sznurków znalazły się z tyłu dysku. 

3. Sznurki rozmieszczamy w sposób, który widać na zdjęciu –  po jednym z każdej strony kropki na dysku. Ułożenie kolorów w ten sposób pozwoli uzyskać efekt spiralki, na końcu kursu pokażę Wam inne sekwencje. Gotowi? To zaczynamy ;).

Każdy sznurek oznaczyłam numerkiem, dla ułatwienia na zdjęciach możecie też znaleźć niebieskie lub czerwone kropki – oznaczają one sznurek, który był przekładany i miejsce, w którym był wcześniej. Jeśli używam numeru konkretnego miejsca na sznurek, to mam na myśli numer na prawo od nacięcia.

4. Sznurek nr 5 (na dole po lewej) przekładamy na górę tak, żeby znalazł się na lewo od sznurka nr. 1. Wędruje więc z miejsca 17 na miejsce 31 (17 -> 31)

5. Sznurek nr 2 (na górze po prawej) przekładamy na dół w taki sposób,żeby znalazł się po prawej stronie sznurka nr 6 (czyli z miejsca nr 1 na miejsce nr 14 – 1->14). To będzie nasz podstawowy ruch – zawsze będziemy przekładać dolny sznurek z lewej strony na górną lewą stronę, a górny prawy sznurek na dolną prawą stronę. 

6. Obracamy dysk o 90 stopni zgodnie z ruchem wskazówek zegara – teraz będziemy przekładać niebieskie sznurki. 

7. Sznurek nr 7 przekładamy tak, żeby znalazł się na lewo od sznurka nr 4 (8->23)

8. A sznurek nr 3 umieszczamy na prawo od sznurka nr 8 (25-> 7)

9. I ponownie obracamy dysk o 90 stopni.

10. Teraz sznurek nr 1 musimy przełożyć w taki sposób, żeby znalazł się na lewo od sznurka nr 2 (32 -> 14) 

11. A sznurek nr 6 powinien znaleźć się po prawej stronie sznurka nr 5 (16 -> 30). 

12. Obracamy dysk i umieszczamy sznurek nr 4 na lewo od sznurka nr 3 (24 -> 6).

13. A sznurek nr 8 na prawo od sznurka nr 7 (8 -> 22). W ten sposób wszystkie sznurki wróciły na swoje miejsca, przesuwając się tylko o kilka miejsc na dysku.

14. Z drugiej strony dysku powinniśmy widzieć tworzący się spiralny wzór.

15. Kontynuujemy w ten sam sposób, aż do osiągnięcia odpowiedniej dla nas długości bransoletki.

16. Jeśli został nam jakiś “zapas” sznurków, to dobrze zrobić kilka centymetrów plecionki więcej, w razie jakby coś się miało rozpleść przy zdejmowaniu.

17. Ostrożnie zdejmujemy bransoletkę z dysku i związujemy na końcu lub spinamy gumką. 

18. Obcinamy nadmiar sznurka z obu stron.

19. Sznurek satynowy ładnie się topi, więc można przypalić go nieco zapalniczką. Jeśli użyliście dużych gumek lub sznurków do zabezpieczenia końcówek i musicie je zdjąć przed wklejeniem, to nie zaszkodzi stopić ze sobą sznurków, żeby nie rozplotły chociażby przy wkładaniu do końcówki.

20. Dwuskładnikowy klej epoksydowy mieszamy, nakładamy do końcówek i wklejamy.

21. Doczepiamy kółeczka montażowe i zapięcie – bransoletka gotowa ;)

W zależności od tego jak mocno naciągacie sznurki, bransoletka może wyjść grubsza lub cieńsza. 

Zamiast sznurków satynowych możecie też użyć na przykład sznurków powlekanych – te z kolei będą się nieco rozciągać, co pozwala uzyskać inne efekty ;)

A teraz obiecane przykładowe wzory. Wszystkie pochodzą z tej strony, gdzie możecie wygenerować własne sekwencje i układy kolorów.

Ten wzór opiera się na wykorzystaniu ośmiu sznurków w dwóch kolorach, ale możliwości jest o wiele więcej. Niezależnie od ilości sznurków czy kolorów, zasada działania będzie taka sama, dlatego z całego serca zachęcam Was do eksperymentowania ;).

Miłego tworzenia!

Mada Miotk. Studentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.

Artykuł Jak zrobić bransoletkę na dysku kumihimo? Kurs kumihimo krok po kroku pochodzi z serwisu Pasart Blog.

Ścieg peyote to najpopularniejszy ze ściegów koralikowych. W poprzednich kursach tworzenia biżuterii, pokazałam jak wykorzystać go w formach płaskich, dziś pokażę jak używając tego samego ściegu zrobić bransoletkę Cellini. Przy okazji zmierzymy się z efektownym ściegiem Tubular Peyote. Do dzieła!

Choć bransoletka na pierwszy “rzut oka” wydaje się skomplikowana to zapewniam, że wcale tak nie jest. Jest natomiast szalenie czasochłonna zatem musicie zarezerwować sobie kilka godzin, jednak efekt końcowy zrekompensuje Wam każdą poświęconą minutę ;-)

Efekt skręcania lub fali – jak kto woli – uzyskujemy dzięki użyciu koralików w różnych rozmiarach. Zatem zaopatrzeni w koraliki, nici i igłę przystępujemy do dzieła ;-)

Materiały potrzebne do wykonania bransoletki:

Koraliki TOHO – 15/0 w trzech kolorach. Ja wybrałam: Inside-Color Rainbow Jonquil / Jet Lined, Gold-Lustered / Montana Blue, Permanent Finish-Matte Galvanized / Aluminum

8/0 w kolorze Metallic / Nebula, 11/0  Frosted Metallic / Nebula

Nici jubilerskie – One-G – najlepiej w kolorze jak najbardziej zbliżonym do koralików – u mnie granatowe

Igła jubilerska – cieniutka do koralików, taka, które bez problemu przejdzie przez maleńkie TOHO 15/0 – John James rozmiar 12

Przydatne będą też ostre nożyczki lub obcinaczki.

Wszystkie materiały potrzebne do wykonania bransoletki znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy służą głównie nauce techniki. Twoja bransoletka nie musi być wykonana dokładnie z tych samych koralików. Nie bój się eksperymentować z kolorami :).

Do dzieła :)!

Etap I – Sznur

1. Na nić ok 150 cm nawlekamy koraliki według kolejności jak na zdjęciu (Fot 2)

4 x TR15/0 Inside-Color Rainbow Jonquil / Jet Lined
2 x TR15/0 Permanent Finish-Matte Galvanized / Aluminum
2 x TR11/0 Frosted Metallic / Nebula
4 x TR15/0 Gold-Lustered / Montana Blue
2 x TR 8/0 Metallic / Nebula
4 x TR15/0 Gold-Lustered / Montana Blue
2 x TR11/0 Frosted Metallic / Nebula
2 x TR15/0 Permanent Finish-Matte Galvanized / Aluminum
2 x TR15/0 Inside-Color Rainbow Jonquil / Jet Lined

2. Nawleczone koraliki zamykamy w kółeczko przechodząc igłą przez 4 pierwsze koraliki (Fot 3; Fot 4) Zostawiamy koniec nici ok 10-15 cm, tzw. ogon, który posłuży nam później do zakończenia pracy bez ryzyka, ze nasza bransoletka się rozejdzie ;-)

3. Ściegiem peyotowym dodajemy po jednym koraliku pomiędzy koraliki z poprzednio nawleczonych na nić. Tworzymy tym samym dwa pierwsze rzędy naszego sznura. Wbijamy się igłą w co drugi koralik. Zawsze dodajemy taki sam koralik z jakiego wychodzi nić.

Jako pierwszy nawlekamy koralik TR15/0 Inside-Color Rainbow Jonquil / Jet Lined (benzynkowy) i wbijamy się igłą w drugi koralik TR15/0 Matte Aluminum (Fot 5)

Następnie nawlekamy koralik TR15/0 Matte Aluminum i wbijamy się igłą w drugi koralik TR11/0 Frosted Metallic / Nebula (Fot 6)

Nawlekamy koralik TR11/0 Frosted Metallic / Nebula i wbijamy się igłą pod trzeci i czwarty koralik TR15/0 Gold-Lustered / Montana Blue. – W naszej bransoletce parę koralików (dwie sztuki) TR15/0 Montana Blue będziemy traktować jako jeden koralik aż do końca naszej pracy. (Fot 7)

Teraz nić wychodzi z dwóch koralików Montana Blue zatem dodajemy dwa koraliki w tym samym rozmiarze oraz kolorze i wbijamy się igłą w drugi koralik TR 8/0 Metallic / Nebula (Fot 8)

Nawlekamy koralik TR 8/0 Metallic / Nebula i wbijamy się igłą pod trzeci i czwarty koralik TR15/0 Gold-Lustered / Montana Blue jak na zdjęciu (Fot 9)

Dodajemy dwa koraliki TR15/0 Gold-Lustered / Montana Blue i przechodzimy igłą przez drugi koralik TR11/0 Frosted Metallic / Nebula ( Fot 10)

Nawlekamy granatowy matowy koralik TR11/0 i wbijamy się igłą w drugi koralik TR15/0 Matte Aluminum (Fot 11)

Następnie nawlekamy koralik TR15/0 Matte Aluminum i wbijamy się igłą w drugi benzynkowy koralik TR15/0 (Fot 12)

Nawlekamy benzynkowy koralik TR15/0 i wbijamy się igłą w czwarty z kolei benzynkowy koralik TR15/0 tak jak na zdjeciu (Fot 13)

Dodajemy ostatni koralik w tym okrążeniu. Nawlekamy benzynkowy koralik TR15/0 i przechodzimy igłą przez dwa benzynkowe koraliki – ostatni z poprzedniego rzędu i pierwszy dodany z nowo utworzonego (Fot 14)

4. Trzeci rząd koralikowego sznura tworzymy według tej samej zasady co w kroku trzecim. Zawsze dodajemy taki sam koralik z jakiego wychodzi nić i dodajemy po jednym koraliku pomiędzy koraliki z poprzedniego rzędu. W ten sposób będziemy postępować aż do końca naszej pracy (Fot 15; Fot 16; Fot 17; Fot 18)

Aby koraliki przylegały do siebie i zaczęły układać w kształt sznura lekko zaciągamy nić i kontynuujemy dodawanie koralików (Fot 19; Fot 20; Fot 21; Fot 22; Fot 23)

Pamiętamy, że dodając ostatni koralik w rzędzie zawsze przechodzimy igłą przez dwa koraliki – ostatni z poprzedniego rzędu i pierwszy dodany (Fot 24)

5. W analogiczny sposób postępujemy tworząc wszystkie kolejne rzędy bransoletki. Z każdym dodanym rzędem nasz sznur będzie przybierał co raz wyraźniejszą formę spirali choć na początku wcale jej nie przypomina ;-) W miarę dodawania kolejnych rzędów nasza plecionka powinna wyglądać tak jak na zdjęciach …

po czwartym rzędzie (Fot 25)

po piątym (Fot 26)

po szóstym – z każdej strony (Fot 27; Fot 28; Fot 29)

po około 30 rzędach i więcej (Fot 30; Fot 31; Fot 32; Fot 33; Fot 34; Fot 35; Fot 37; Fot 38)

Kiedy kończy się nić po prostu dowiązujemy nową a supełek ukrywamy pod koralikami (Fot 36)

Musimy pamiętać, że nasza bransoletka ma formę bangle czyli to bransoletka bez zapięcia i ma przejść przez dłoń dlatego nasz sznur musi być odpowiednio dłuższy niż tradycyjne sznury, które wklejamy w końcówki. W przypadku bangle musimy wziąć pod uwagę obwód dłoni, a nie samego nadgarstka. Przy bransoletce tej grubości nasz szur musi być dłuższy od obwodu dłoni o jakieś 2,5cm (+/-0,5cm)

Dodawanie kolejnych rzędów kończymy w momencie, kiedy po zbliżeniu do siebie obu końców sznura (bez jego dodatkowego skręcania), koraliki schodzą się w taki sposób, że tworzą ciągłość wzoru, tak jak na zdjęciach (Fot 39; Fot 40; Fot 41)

Etap II – Zszywanie

Kiedy nasz sznur uzyska już żądaną długość, przystępujemy do zszycia bransoletki

1. Oba końce sznura, zazębiają się niczym ząbki w suwaku. Igłę wbijamy na przemian w wystające koraliki raz jednej raz drugiej strony i w ten sposób zszywamy oba końce ze sobą (Fot 42; Fot 43; Fot 44; Fot 45; Fot 46; Fot 47)

Zaciągamy nić i koraliki posłusznie układają się na swoim miejscu ;-) (Fot 48)

Kontynuujemy zszywanie… (Fot 49; Fot 50; Fot 51; Fot 52; Fot 53; Fot 54; Fot 55; Fot 56; Fot 57; Fot 58; Fot 59; Fot 60; Fot 61; Fot 62)

Po zszyciu i zaciągnięciu nici nasza praca powinna wyglądać tak jak na zdjęciu. Jak widać „ogon”, który pozostawiliśmy na początku pracy i nić, którą zszywaliśmy bransoletkę trochę się rozmijają…(Fot 63)

…dlatego aby oba końce nici zeszły się ze sobą oraz dla wzmocnienia łączenia, przeprowadzamy nić pomiędzy koralikami jeszcze raz (Fot 64; Fot 65; Fot 66; Fot 67; Fot 68)

2. Teraz wykonujemy podwójny supełek (Fot 69)

Nici nie obcinamy tuż przy supełku ( może się rozwiązać ) Oba jej końce chowamy pod kilkoma koralikami a ich nadmiar obcinamy ( Fot 70; Fot 71; Fot 72; Fot 73)

Gotowe ;-) (Fot 74; Fot 75; Fot 76; Fot 77; Fot 78)

Co myślicie o naszej Celline? Czekamy na Wasze komentarze :)!

Edyta Rogowska – edyro. Mówią, że “Potrzeba jest matką wynalazków”… W moim przypadku Potrzeba stała się Początkiem. Początkiem przygody, która z czasem przerodziła się w pasję… Swoją przygodę z ręcznie tworzoną biżuterią rozpoczęłam przeszło 5 lat temu. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że miłością najprawdziwszą pokocham najdrobniejsze koraliki, a moim sercem zawładnie beading ;-) Zapraszam do świata mojej pasji na www.edyro-koraliki.blogspot.com oraz na mój profil na facebooku.

Artykuł Jak zrobić bransoletkę Cellini? Tubular peyote pochodzi z serwisu Pasart Blog.